W sobotę w 17 rosyjskich miastach zatrzymano ponad 200 osób, które protestowały przeciwko inwazji na Ukrainę - poinformował portal OWD-Info, który monitoruje represje polityczne w Rosji. Jak przekazuje agencja AFP, w jednym z parków w Moskwie zatrzymano wszystkie przebywające tam osoby, wśród nich tych, którzy w wiecu nie brali udziału. Od początku wojny w Ukrainie rosyjskie służby zatrzymały ponad 15 tysięcy osób, które protestowały przeciwko agresji swojego kraju.
Sobota jest 38. dniem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W niektórych miastach Rosji odbyły się protesty przeciwko agresji zbrojnej. Jak informuje portal OWD-Info, który monitoruje represje polityczne w Rosji, w 17 rosyjskich miastach - według danych na godzinę 18 czasu polskiego - zatrzymano ponad 200 osób.
Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę. 38. doba inwazji
Agencja AFP: w moskiewskim parku zatrzymano wszystkich, którzy się tam znajdowali
W Petersburgu zatrzymano dwoje dziennikarzy. W moskiewskim parku Zariadje zatrzymano wszystkich, którzy się tam znajdowali - także osoby, które siedziały na ławkach i nie brały udziału w protestach. Jak informuje agencja AFP, wokół parku rozmieszczono ponad 30 radiowozów.
Jak zauważa OWD-Info, pojawiają się informacje, że do protestujących nie są dopuszczani prawnicy. Od początku wojny na Ukrainie 24 lutego rosyjskie służby zatrzymały ponad 15 350 mieszkańców Rosji protestujących przeciwko agresji swojego kraju - przekazuje portal. W Rosji obowiązuje prawo, które przewiduje karę nawet do 15 lat pozbawienia wolności za dyskredytowanie działań rosyjskiej armii na Ukrainie.
Oglądaj telewizję na żywo w TVN24 GO
Źródło: PAP