W obwodzie samarskim w Rosji, w wyniku eksplozji, został uszkodzony most kolejowy. Ruch pociągów został wstrzymany. Ukraiński wywiad wojskowy przekazał, że linia kolejowa była wykorzystywana do przewozu amunicji.
Do eksplozji doszło w rejonie miejscowości Czapajewsk, leżącej około 40 km od Samary, blisko granicy z Kazachstanem.
Rosyjskie koleje oświadczyły, że ruch przez most został wstrzymany z powodu "nielegalnej ingerencji osób postronnych".
Obwód samarski graniczy między innymi z Tatarstanem i Kazachstanem. Odległość między Samarą a granicą ukraińską wynosi prawie 1400 kilometrów.
Ukraiński wywiad potwierdza
Ukraiński wywiad wojskowy potwierdził, że most kolejowy przez rzekę Czapajewkę w obwodzie samarskim został trafiony. Do zdarzenia - jak podał - doszło ok. godziny 6 czasu moskiewskiego (godz. 4 w Polsce).
"Linia kolejowa była używana przez państwo agresora do przewozu ładunków wojskowych, w szczególności amunicji produkowanej przez fabrykę w mieście Czapajewsk. Biorąc pod uwagę charakter uszkodzeń mostu kolejowego, jego wykorzystanie w ciągu najbliższych kilku tygodni będzie niemożliwe" - poinformowano w komunikacie wywiadu.
Służby w Kijowie nie poinformowały, kto stoi za poniedziałkową akcją.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: GOOGLE MAPS