Najemnicy Grupy Wagnera masowo giną pod Bachmutem. "Ich historia zbliża się tam do końca"

Źródło:
PAP

Większość najemników z prywatnej firmy wojskowej Grupa Wagnera zginęła w walkach pod Bachmutem - oznajmił rzecznik ukraińskiego Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Serhij Czerewaty. - Historia działalności tej niesławnej formacji powoli zbliża się tam do końca - stwierdził.

W poprzednich tygodniach ukraińskie władze cywilne i wojskowe informowały, że siły wroga rzuciły do walk o Bachmut najbardziej doświadczone i najlepiej wyszkolone oddziały Grupy Wagnera, czyli formacji najemniczej zarządzanej przez powiązanego z Kremlem biznesmena Jewgienija Prigożyna.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ

Czerewaty zwrócił uwagę na dużą intensywność działań bojowych na kierunkach bachmuckim oraz łymańsko-kupiańskim, czyli w północnej części obwodu donieckiego, zachodniej ługańskiego i wschodniej charkowskiego. Według rzecznika tylko w ciągu minionej doby rosyjskie wojska przeprowadziły pod Bachmutem 188 ostrzałów z dział artyleryjskich i wyrzutni rakietowych, natomiast w pobliżu Łymanu i Kupiańska - aż 347.

Tylko w Bachmucie miało miejsce około 20 ostrzałów i 23 starć bojowych. Na tym odcinku frontu zginęło 191 żołnierzy wroga, a 319 zostało rannych, natomiast na kierunku łymańsko-kupiańskim - odpowiednio 35 i 55 wojskowych agresora - oznajmił Czerewaty.

"Wagnerowcy. Najemnicy Putina"
"Wagnerowcy. Najemnicy Putina"Materiały prasowe Player Original

Ocena ISW

Wcześniej w piątek amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) poinformował, że we wschodniej części Bachmutu działania Grupy Wagnera prawdopodobnie weszły w fazę pauzy taktycznej. "Od 7 marca nie było doniesień o atakach tych najemniczych formacji ze wschodniej części miasta w kierunku centrum" - podał think tank.

Zdaniem ISW siły Wagnera, wyczerpane i zdziesiątkowane dziewięcioma miesiącami szturmów, prawdopodobnie nie są przygotowane do przekroczenia rzeki Bachmutka oddzielającej wschodnią część miasta od centrum.

Straty są wysokie po obydwu stronach

Siły rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. Władze w Kijowie podają, że sytuacja w mieście jest coraz trudniejsza, lecz większość Bachmutu, w tym centrum, wciąż pozostaje pod kontrolą ukraińskiej armii. Straty obu stron są wysokie, jednak według różnych szacunków najeźdźcy tracą od pięciu do siedmiu razy więcej żołnierzy, niż broniąca się armia ukraińska.

Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) ocenił w najnowszym raporcie, że ukraińskie wojska zakończyły kontrolowane wycofywanie się ze wschodniej części Bachmutu, a oddziały agresora zajmowały w środę co najmniej 50 proc. obszaru miasta. 

Autorka/Autor:tas / prpb

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: