W rosyjskich portalach społecznościowych krąży zdjęcie z Władimirem Putinem w roli głównej. Prezydent jest w centrum uwagi, a pochyla się nad nim między innymi Donald Trump. Fotografię rzekomo wykonaną w czasie szczytu G20 udostępnili wielokrotnie zwolennicy polityki Kremla, nie zorientowali się jednak, że do takiej sytuacji w Hamburgu nie doszło.
Jednym z tych, którzy udostępnili zdjęcie siedzącego wygodnie w fotelu Władimira Putina w otoczeniu prezydenta USA Donalda Trumpa, prezydenta Turcji Recepa Erdogana i kanclerz Niemiec Angeli Merkel (za plecami), jest Siergiej Markow, politolog i były doradca Władimira Putina.
"Międzynarodowa izolacja Putina, wydaje mi się, nie do końca się udała. Tutaj wszyscy są wokół Putina: Trump, Erdogan, Cavusoglu (Mevlut Cavusoglu, minister spraw zagranicznych Turcji - red.) na tylnym planie – Merkel" - napisał Markow na swoim profilu na Facebooku. Później usunął wpis, jednak jego słowa nie zniknęły z internetu. Przytoczyli je inni, w tym znany opozycjonista Ilia Jaszyn.
Odpowiedni komentarz pod zamieszczonym na Twitterze przerobionym zdjęciem Putina zamieścił także znany rosyjski dziennikarz Władimir Sołowiew, który dwa lata temu przeprowadził obszerny wywiad z prezydentem Rosji.
"Lepsze niż tysiąc słów" – ocenił Sołowiew, który również, po pewnym czasie, usunął swój wpis.
Opozycjonista Ilia Jaszyn, który zorientował się w pomyłce, przypomniał jednak o jego komentarzu. "Po czymś takim Trump nazwałby Sołowiewa ‘mister Fake News’" - ironizował.
"Skala osobowości" – napisał z kolei pisarz i bloger Ilias Merkuri, uznawany za członka ruchu społecznego Antymajdan, którego celem jest zwalczanie nastrojów rewolucyjnych w Rosji.
Масштаб личности pic.twitter.com/6uZ5Ak69c5
— Илиас Меркури (@imerkouri) 8 lipca 2017
Na przerobionym zdjęciu widnieje nie tylko Putin. Kanclerz Niemiec Angela Merkel pojawia się na nim ze wstążką georgijewską, nawiązująca do symbolu męstwa rosyjskich żołnierzy w czasie wojen.
Siergiej Markow - politolog - który udostępnił taką ilustrację, dotychczas nie wyjaśnił, jak mógł się w tej sprawie pomylić.
Z kolei Ilias Merkuri tłumaczył później, że "oczywiście zdjęcie z Putinem to przeróbka, która jednak odzwierciedla rzeczywistość". Krytykował także tych, którzy zwrócili uwagę na jego wpis.
Autor: tas/adso / Źródło: tjournal.ru, tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/Dmitriy Belyaev