Na lotnisku Achtubińsk w obwodzie astrachańskim w Rosji zostały trafione dwa wielozadaniowe myśliwce Su-57 Felon - oznajmił w środę przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow. Wcześniej wywiad informował o trafieniu jednej takiej maszyny.
- Oficjalnie nie komentowaliśmy, czyja to operacja, tak więc analitycy mogą snuć własne przypuszczenia. A jeśli chodzi o potwierdzenie uszkodzeń, możemy powiedzieć, że jeden Su-57 (kod NATO - Felon) jest znacznie uszkodzony, a drugi - lżej - mówił w środę w telewizji publicznej Andrij Jusow.
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego potwierdził, że po raz pierwszy na lotnisku rosyjskim, oddalonym o 600 km od linii frontu, zostały trafione dwa myśliwce Su-57, które są "dumą" rosyjskich sił kosmicznych.
Jusow mówił także, że liczba myśliwców Su-57, którymi dysponuje armia rosyjska, wynosi "mniej niż dziesięć".
Wyrwy i plamy
Wywiad wojskowy w Kijowie po raz pierwszy poinformował o trafieniu najnowocześniejszego rosyjskiego myśliwca Su-57 Falon w niedzielę. Wówczas podał, że była to jedna maszyna. "8 czerwca wielozadaniowy rosyjski myśliwiec Su-57 został trafiony na terenie lotniska Achtubińsk w obwodzie astrachańskim. Świadczą o tym zdjęcia satelitarne samolotów stacjonujących w tym miejscu" - brzmiał wówczas komunikat wywiadu.
"Na zdjęciach widać, że jeszcze 7 czerwca Su-57 stał nienaruszony, a już następnego dnia wokół niego pojawiły się wyrwy wskazujące na eksplozje i charakterystyczne plamy powstałe wskutek działania ognia po trafieniu" - przekazał wywiad.
Koszt naprawy
We wtorek Andrij Jusow oznajmił, że "istnieją doniesienia o możliwym trafieniu dwóch Su-57, a także o zabitych i rannych żołnierzach rosyjskich, którzy w tym czasie przebywali na lotnisku".
Władze Rosji jak dotąd oficjalnie nie odniosły się do doniesień w sprawie trafienia myśliwców Su-57. Fakt uszkodzenia jednej takiej maszyny potwierdziły na razie dwa prokremlowskie kanały na Telegramie. Fighterbomber (mający źródła w lotnictwie wojskowym) napisał, że lotnisko w Achtubińsku zostało zaatakowane przez trzy drony.
Kanał na Telegramie Rybar ocenił z kolei, że myśliwiec Su-57 został poważnie uszkodzony, a koszt jego naprawy będzie "porównywalny z budową schronów dla samolotów na wszystkich lotniskach w Rosji wykorzystywanych do ataków na Ukrainę".
- Rosja zawsze nazywała samolot Su-57 jednym z najlepszych na świecie – mówił niezależnej rosyjskiej telewizji Nastojaszczeje Wriemia ukraiński analityk wojskowy Ołeksandr Kowałenko. - Jednocześnie Rosja nie była w stanie w żaden sposób ochronić tego samolotu przed banalnymi dronami: został trafiony 600 kilometrów od linii walk. To nie jest najlepszy przykład ochrony i dbania o swój unikalny sprzęt - powiedział analityk.
Ukraiński wywiad informował, że Su-57 to najnowocześniejszy myśliwiec rosyjski piątej generacji, który może przenosić rakiety Ch-59 i Ch-69.
Obawy przed zestrzeleniem
Rzecznik ukraińskich sił powietrznych Ilja Jewłasz wyjaśniał dziennikarzom, że samoloty Su-57 zostały użyte do ataków na Ukrainę zaledwie kilkakrotnie, ponieważ Rosjanie nie chcieli ryzykować, że Ukraińcy zestrzelą te maszyny w powietrzu.
Jewłasz mówił również, że rakiety Ch-69, które mogą wystrzeliwać samoloty Su-57, są dość bliską wersją rakiet Ch-59, które są odpalane z myśliwców Su-34 lub Su-35 w czasie systematycznych ataków na Ukrainę.
Źródło: UNIAN, Nastojaszczeje Wriemia, Ukraińska Prawda
Źródło zdjęcia głównego: gur.gov.ua