Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odniósł się do wyroku Sądu Apelacyjnego w Berlinie, który skazał Rosjanina Wadima Krasikowa na dożywocie za zabójstwo czeczeńskiego dowódcy Zelimchana Changoszwilego. - Kategorycznie się z tym nie zgadzamy - oznajmił rzecznik prezydenta Władimira Putina.
- Kategorycznie nie zgadzamy się z takim wnioskiem i z takim sformułowaniem - powiedział w czwartek Pieskow, komentując wyrok Sądu Apelacyjnego w Berlinie, który skazał Rosjanina Wadima Krasikowana na karę dożywotniego więzienia. Niemiecki sąd, wydając wyrok, zgodził się z dowodami prokuratury, która uznała, że za zabójstwem, dokonanym w Berlinie w sierpniu 2019 roku, stoją ludzie powiązani ze służbami specjalnymi Rosji.
"Nieprzyjemny epizod" w relacjach
Po werdykcie sądu szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock poinformowała o wezwaniu ambasadora Rosji i wyrzuceniu dwóch rosyjskich dyplomatów. Baerbock nazwała zabójstwo Zelimchana Changoszwilego w Berlinie "poważnym naruszeniem niemieckiego prawa i suwerenności Republiki Federalnej Niemiec". Podkreśliła również, że sprawa ta "poważnie obciąży stosunki rosyjsko-niemieckie".
Komentując decyzję Berlina o wyrzuceniu rosyjskich dyplomatów, rzecznik Kremla powiedział, że "jest to nieprzyjemny epizod w relacjach dwustronnych". - Uważamy jednak, że nie powinno to w żaden sposób wpłynąć na perspektywy nawiązania dialogu między prezydentem (Władimirem) Putinem a nowym kanclerzem Niemiec (Olafem Scholzem) - zastrzegł Pieskow.
MSZ Rosji oświadczyło w czwartek, że Moskwa jest "głęboko rozczarowana" decyzją Niemiec o wydaleniu dyplomatów. Według rosyjskiego resortu dyplomaci ci "nie mieli i nie mogli mieć żadnego związku" ze sprawą zabójstwa Changoszwilego i "władze niemieckie dobrze o tym wiedzą".
"Berlin nie powinien mieć żadnych wątpliwości, że strona rosyjska podejmie kroki w odpowiedzi, adekwatne do powstałej sytuacji" - oświadczyło MSZ.
Śmierć w parku
Zastrzelony przez Krasikowa Zelimchan Changoszwili walczył w drugiej wojnie czeczeńskiej (1999-2009) po stronie tamtejszych separatystów. W latach 2001-2005 był jednym z dowódców polowych. W Rosji został w 2002 roku oskarżony o terroryzm i wysłano za nim międzynarodowy list gończy.
W 2015 roku w stolicy Gruzji, Tbilisi, Gruzina czeczeńskiego pochodzenia próbowali zabić nieznani napastnicy. Po tym zdarzeniu Changoszwili wraz z rodziną wyjechał na Ukrainę, a następnie do Niemiec. Został zamordowany w sierpniu 2019 roku w parku Tiergarten w centrum Berlina. 40-letni Changoszwili zginął od strzału z bliskiej odległości, gdy szedł do meczetu.
Krasikow, były oficer rosyjskich służb specjalnych, został zatrzymany przez niemiecką policję w pobliżu miejsca przestępstwa bezpośrednio po jego popełnieniu i od tego czasu był tymczasowo aresztowany.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Elena Nechiporenko / Shutterstock.com