Pokemony w cerkwi zakończyły się wyrokiem. Obrona apeluje


Obrona blogera z rosyjskiego Jekaterynburga, skazanego za obrazę uczuć religijnych, odwołała się od wyroku – poinformowały rosyjskie media. Rusłan Sokołowski został skazany na 3,5 roku więzienia w zawieszeniu. Za obrazę uczuć religijnych sędziowie uznali grę w "Pokemon Go" w cerkwi.

Doniesienia rosyjskich mediów potwierdził sąd w Jekaterynburgu. "Termin rozpatrzenia odwołania na razie nie został wyznaczony" - podał portal dziennika "Kommiersant", powołując się na źródła sądowe.

11 maja bloger Rusłan Sokołowski został skazany na 3,5 roku w zawieszeniu za obrazę uczuć religijnych i podżeganie do nienawiści na tle religijnym. Otrzymał również karę w postaci nakazu wykonywania pracy poprawczej.

Gra w cerkwi

W sierpniu 2016 roku Sokołowski na swoim kanale w serwisie YouTube opublikował opatrzone satyrycznymi komentarzami nagranie wideo z gry w "Pokemon Go" w jekaterynburskiej cerkwi.

Świątynia znajduje się w miejscu, gdzie stał dom kupca Ipatiewa, w którym w 1918 roku bolszewicy zamordowali ostatniego cara Mikołaja II i jego rodzinę.

Na procesie prokurator zażądał dla blogera bezwzględnego pozbawienia wolności w formie 3,5 roku pobytu w kolonii karnej. Śledczy uznali, że na nagraniach opublikowanych w internecie Sokołowski dopuścił się znieważenia uczuć wyznawców prawosławia i islamu. Prokuratura dopatrzyła się również w jednym z nagrań "nastrojów antykonstytucyjnych" i wyśmiewania się z prezydenta Rosji.

Adwokaci blogera wskazywali, że konkretnych znieważonych osób nie ustalono. Argumentowali, że zarzuty opierały się tylko na ekspertyzach psychologiczno-lingwistycznych. Sam Sokołowski przekonywał w trakcie procesu, że jest z przekonania ateistą i że nie przeszkadzał nikomu w wyznawaniu religii.

Autor: tas\mtom/jb / Źródło: Interfax, Kommiersant, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Ruslan Sokolovsky/facebook