Byłemu premierowi Słowacji Robertowi Fico grozi 5 lat więzienia - poinformowała w czwartek słowacka policja. Organy ścigania postawiły Fico zarzut wychwalania czynów karalnych. - Jeżeli skażecie kogoś za prawdę, zrobicie z niego bohatera narodowego - odnosi się do sprawy były premier Słowacji w opublikowanym w sieci nagraniu.
Liderowi ugrupowania Kierunek–Socjalna Demokracja (Smer-SD), najsilniejszej partii politycznej na Słowacji, postawiono zarzut akceptowania przestępstwa popełnionego przez Milana Mazurka, byłego posła Partii Ludowej Nasza Słowacja, prawomocnie skazanego we wrześniu za zniesławianie rasy i narodu. Za akceptację dla rasistowskich wypowiedzi Mazurka grozi byłemu szefowi rządu 5 lat więzienia.
Mazurek w 2016 roku w jednej z audycji lokalnego prywatnego radia zarzucił Romom nieprzystosowanie społeczne i używał wobec nich obelżywych określeń. Przekonywał, że państwo powinno interweniować, aby "Cyganie nie robili przemysłu z rodzenia dzieci". Mazurek musiał zapłacić 10 tys. euro i stracił mandat poselski.
Mimo wyroku na Mazurka Fico publicznie w dalszym ciągu wyrażał akceptację dla jego obraźliwych wypowiedzi pod adresem słowackich Romów.
Fico, w nagraniu wideo opublikowanym w internecie, stwierdził, że "Mazurek powiedział to, co myśli cały naród". - Jeżeli skażecie kogoś za prawdę, zrobicie z niego bohatera narodowego - oświadczył były premier Słowacji. Dodał, że organy ścigania często podejmują działanie pod presją mediów, zamiast opierać się na faktycznych dowodach.
Na profilu Fico materiał obejrzało około 200 tysięcy osób.
Autor: pp\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EU2016SK