Rebelianci piszą do Merkel i stawiają ultimatum Ukrainie. "Zostały 24 godziny"

"Łakomy kąsek dla Rosji". Reporter TVN24 na trasie Mariupol-Krym
"Łakomy kąsek dla Rosji". Reporter TVN24 na trasie Mariupol-Krym
Źródło: tvn24
Przywódcy samozwańczych republik w Doniecku i Ługańsku poinformowali rządy Francji i Niemiec o "jednostronnym złamaniu ustaleń mińskich przez stronę ukraińską". Czy rebelianci ruszą z nową ofensywą? Sztab ukraiński nie wyklucza, że może to nastąpić w ciągu najbliższych dni. Separatyści stawiają ponadto ultimatum: w ciągu najbliższych 24 godzin parlament ukraiński powinien zatwierdzić listę regionów w Donbasie, które otrzymają specjalny status. Grożą zerwaniem porozumienia, jeśli takiego spisu nie będzie.

Przywódcy donieckich i ługańskich rebeliantów poinformowali o "jednostronnym złamaniu ustaleń mińskich przez stronę ukraińską" kanclerz Niemiec Angelę Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande'a, uczestniczących w negocjacjach pokojowych w stolicy białoruskiej.

Ultimatum

Rebelianci ponadto zaczęli szantażować władze w Kijowie żądaniami, dotyczącymi nadania statusu specjalnego kontrolowanym przez nich rejonom w Donbasie. Oświadczenie w tej sprawie złożył zastępca przywódcy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin, członek trójstronnej grupy kontaktowej ds. sytuacji w Donbasie, który reprezentował donieckich separatystów w rozmowach pokojowych w Mińsku.

- Jesteśmy o krok od zerwania ustaleń, podpisanych 12 lutego w stolicy białoruskiej. Ich nieodłączną częścią jest polityczne uregulowanie konfliktu, które ma ściśle określoną chronologię. Jednym z punktów porozumienia jest podanie do wiadomości publicznej listy rejonów w obwodach donieckim i ługańskim, które otrzymają status specjalny. W tej sprawie parlament ukraiński ma czas do 14 marca – mówił Denis Puszylin.

Dziś grupa kontaktowa z udziałem Puszylina miała przeprowadzić przez Skype'a konferencję dotyczącą sytuacji w Donbasie, jednak separatyści "nieoczekiwanie" z niej zrezygnowali.

"Niechęć Puszylina do rozmów ws. uregulowania sytuacji poważnie zagraża realizacji porozumień mińskich, w tych dotyczących wycofania ciężkiego sprzętu z linii frontu" - cytował jednego z rozmówców portal Inforesist.

Czy to oznacza, ze rebelianci szykują się do nowej ofensywy na wszystkich odcinkach frontu w Donbasie? Takiej ewentualności nie wyklucza sztab ukraiński. Żołnierze ukraińskiego batalionu ochotniczego Azow informowali, że separatyści uderzą po 10 marca.

- W sprawie ofensywy pada także inny termin, po 15 marca. Jesteśmy w stanie odpowiednio zareagować. Jesteśmy przygotowani do różnych scenariuszy rozwoju sytuacji - mówił rzecznik sztabu Władysław Selezniow.

"Ustalenia z Mińska i ćwiczenia rebeliantów"

Odnosząc się do ultimatum samozwańczych władz w Doniecku, strona ukraińska odpowiedziała, że „ustalenia mińskie już dawno zostały zerwane, przez separatystów”.

– W terminie od 12 lutego do 10 marca dowodzone przez Rosjan oddziały rebeliantów ostrzelały pozycje ukraińskie ponad 830 razy. Separatyści 20 razy próbowali dokonać szturmu. Podejmowali walki z żołnierzami kilkanaście razy – wyliczał zastępca dowódcy operacji antyterrorystycznej w Donbasie, pułkownik Wałentyn Fedyczew.

Sytuacja na froncie w Donbasie 13 marca wg Rady Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy
Sytuacja na froncie w Donbasie 13 marca wg Rady Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy
Źródło: uacrisis.org

Wcześniej sztab operacji antyterrorystycznej informował, że w obwodzie ługańskim powstały dwa poligony, gdzie odbywają szkolenia czołgiści, artylerzyści i żołnierze piechoty, przybywający w Donbas z Rosji.

"Strzelanina przy linii frontu"

Źródła Inforesist podają, że wczoraj po południu rebelianci, okupujący teren w pobliżu rzeki Siewierski Doniec, ostrzelali z moździerzy Stanicę Ługańską. Po ataku na przebiegającej w pobliżu linii frontu doszło do strzelaniny z żołnierzami. Informacji o zabitych lub rannych nie ma.

Pozycje ukraińskie zostały zaatakowane także w innych miejscach, m.in. Krymskim i Sokolnikach. Odcinek trasy Bachmutka, ważnej arterii komunikacyjnej w obwodzie ługańskim, został ostrzelany z moździerzy, granatników i broni strzeleckiej.

„W ciągu ostatniej doby rebelianci byli najbardziej aktywni na odcinku mariupolskim i ługańskim. Ostrzeliwali pozycje ukraińskie zarówno z broni strzelniczej, jak i ciężkiego sprzętu, który powinien zostać wycofany z linii frontu, m.in. moździerzy o kalibrze 120 mm i artylerii samobieżnej o kalibrze 152 mm. W kierunku mariupolskim oddziały separatystów dokonują ‘opancerzonych manewrów’ w pobliżu pozycji frontowych wojsk ukraińskich, przemieszczając się w czołgach i transporterach opancerzonych” – napisał analityk i deputowany parlamentu Dmytro Tymczuk.

Poinformował, że rebelianci koncentrują siły w pobliżu Granitnego, Amwrosiejewki i Snieżnego, przerzucają w to miejsce sprzęt niewielkimi partiami.

„W rejonie Sniżne i Szachtarsk separatyści zgromadzili ok. 35 czołgów, 44 transporterów opancerzonych i 30 innych jednostek transportowych” – podkreślił Tymczuk.

Relacje reportera TVN24 ze wschodu Ukrainy

Życie na linii frontu. "Jest naprawdę strasznie"
Źródło: tvn24
Życie na linii frontu. "Jest naprawdę strasznie"
Życie na linii frontu. "Jest naprawdę strasznie"
Teraz oglądasz
Gospodarka Ukrainy cierpi na konflikcie. "Wojna nie mogła się na nas nie odbić"
Gospodarka Ukrainy cierpi na konflikcie. "Wojna nie mogła się na nas nie odbić"
Teraz oglądasz
"Cyborg" z donieckiego lotniska: nie walczyliśmy o miejsce, ale o ludzi
"Cyborg" z donieckiego lotniska: nie walczyliśmy o miejsce, ale o ludzi
Teraz oglądasz
Największa w Europie. Elektrownia atomowa w Zaporożu oczami reportera tvn24
Największa w Europie. Elektrownia atomowa w Zaporożu oczami reportera tvn24
Teraz oglądasz
Reporter TVN24 w miasteczku dla uchodźców
Reporter TVN24 w miasteczku dla uchodźców
Teraz oglądasz
Życie na granicy. "Nie jest łatwo wjechać na Krym", "chodzą po ulicy z bronią"
Życie na granicy. "Nie jest łatwo wjechać na Krym", "chodzą po ulicy z bronią"
Teraz oglądasz
Reporter TVN24 na granicy z Krymem
Reporter TVN24 na granicy z Krymem
Teraz oglądasz
”Na Krym nie jeździmy. Nie ma po co”
”Na Krym nie jeździmy. Nie ma po co”
Teraz oglądasz
"Łakomy kąsek dla Rosji". Reporter TVN24 na trasie Mariupol-Krym
"Łakomy kąsek dla Rosji". Reporter TVN24 na trasie Mariupol-Krym
Teraz oglądasz
"Tam każdego dnia ukraińskie pozycje są ostrzeliwane". Reporter TVN24 pod Szyrokine
"Tam każdego dnia ukraińskie pozycje są ostrzeliwane". Reporter TVN24 pod Szyrokine
Teraz oglądasz
Zgliszcza prestiżowej miejscowości nad Morzem Azowskim. "Słychać czołgi, słychać ostrzał"
Zgliszcza prestiżowej miejscowości nad Morzem Azowskim. "Słychać czołgi, słychać ostrzał"
Teraz oglądasz
"Jestem Kozakiem z Zaporoża. To mój pierwszy dzień na wojnie"
"Jestem Kozakiem z Zaporoża. To mój pierwszy dzień na wojnie"
Teraz oglądasz
Linia frontu w Donbasie: żołnierze czekają w napięciu na rozkazy
Linia frontu w Donbasie: żołnierze czekają w napięciu na rozkazy
Teraz oglądasz
MSZ Ukrainy: separatyści łamią porozumienie z Mińska
MSZ Ukrainy: separatyści łamią porozumienie z Mińska
Teraz oglądasz
"Okna wyleciały z futryn". Mieszkańcy o ostrzale Mariupola
"Okna wyleciały z futryn". Mieszkańcy o ostrzale Mariupola
Teraz oglądasz
Los Polaków w Mariupolu
Los Polaków w Mariupolu
Teraz oglądasz
Przeżyli ostrzał Mariupola
Przeżyli ostrzał Mariupola
Teraz oglądasz
Reporter tvn24 na linii umocnień wokół Mariupola: jest względnie spokojnie
Reporter tvn24 na linii umocnień wokół Mariupola: jest względnie spokojnie
Teraz oglądasz
Uczą się, jak obsługiwać broń. "Ta wiedza może pomóc w obronie swoich bliskich"
Uczą się, jak obsługiwać broń. "Ta wiedza może pomóc w obronie swoich bliskich"
Teraz oglądasz
Pójdą na front, by walczyć z Rosjanami. Ćwiczenia ochotników w Mariupolu
Pójdą na front, by walczyć z Rosjanami. Ćwiczenia ochotników w Mariupolu
Teraz oglądasz
Fiński pomysł na wschodnim froncie. Dla dobra żołnierzy
Fiński pomysł na wschodnim froncie. Dla dobra żołnierzy
Teraz oglądasz
Mariupol obawia się powtórki z Doniecka. Reporter TVN24: na ulicach widać, że wojna jest blisko
Mariupol obawia się powtórki z Doniecka. Reporter TVN24: na ulicach widać, że wojna jest blisko
Teraz oglądasz
Reporter TVN24 na pokładzie ukraińskiego BTR-a
Reporter TVN24 na pokładzie ukraińskiego BTR-a
Teraz oglądasz
Reporter TVN24 rozmawia z ukraińskim żołnierzem
Reporter TVN24 rozmawia z ukraińskim żołnierzem
Teraz oglądasz
Reporter TVN24 na ukraińskim froncie
Reporter TVN24 na ukraińskim froncie
Teraz oglądasz
"Tam spadła pierwsza bomba, zawalił się sufit"
"Tam spadła pierwsza bomba, zawalił się sufit"
Teraz oglądasz
Mariupol kolejny raz szykuje się na wojnę
Mariupol kolejny raz szykuje się na wojnę
Teraz oglądasz
Uchodźcy w rezydencji Janukowycza. "Jest spokojnie, nikt nie strzela"
Uchodźcy w rezydencji Janukowycza. "Jest spokojnie, nikt nie strzela"
Teraz oglądasz

Relacje reportera TVN24 ze wschodu Ukrainy

Autor: tas//gak / Źródło: Inoresist.org. censor.net

Czytaj także: