Czwartkowe spotkanie premierów Donalda Tuska i Władimira Putina nie zrobiło na rosyjskich dziennikarzach absolutnie żadnego wrażenia, a tamtejsze media zupełnie nie zainteresowały się zaplanowaną, "prawdopodobnie" na wiosnę, wizytą Putina w Warszawie.
Podczas godzinnego spotkania w szwajcarskim Davos, szefowie rządów Polski i Rosji rozmawiali m.in. o naszych relacjach gospodarczych, ale poruszyli też kwestię przyjazdu Władimira Putina do naszego kraju. Putin ma wiosną przyjechać do Polski.
Zdaniem korespondenta TVN24 w Moskwie Andrzeja Zauchy, "zainteresowania (tą sprawą - red.) zupełnie nie ma". - Rosyjskie media nie napisały i nie powiedziały dzisiaj o spotkaniu dwóch premierów w Davos dosłownie ani słowa - powiedział Zaucha.
To kolejny dowód na to, że Rosja nie bardzo interesuje się tym co dzieje się w Polsce i z Polską. Choć to przykre, to jednak, zauważa Zaucha, można doszukać się w tym elementu pozytywnego. - Oznacza to, że jest w miarę normalnie w naszych stosunkach - ocenił dziennikarz wskazując, że w przeciwnym razie rosyjskie gazety rozpisywałyby się o Polsce w sążnistych artykułach.
Źródło: TVN24, tvn24.pl