Prezydent Rosji Władimir Putin oznajmił, że ukraiński kryzys jest rezultatem "nieodpowiedzialnej polityki" i że kluczem do złagodzenia napięć jest dialog między Kijowem a separatystami na południowym wschodzie Ukrainy jako równorzędnych stron.
- Przykład naszego sąsiada, naszej bratniej Ukrainy, unaocznia, że nieodpowiedzialna polityka owocuje wieloma kłopotami i stratami - powiedział Putin na nieformalnym spotkaniu z prezydentami Armenii, Białorusi, Kirgistanu i Tadżykistanu.
Putin dodał, że w związku z wydarzeniami na Ukrainie setki tysięcy ludzi nie może prowadzić spokojnego, dostatniego życia. - Oczywiście, nie jest nam obojętne wszystko, co się dzieje na Ukrainie - podkreślił.
Prezydent przypomniał o swojej rozmowie z rotacyjnym przewodniczącym Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy (OBWE), prezydentem Szwajcarii Didierem Burkhalterem. Burkhalter w środę przybył do Moskwy, by omówić koncepcję okrągłych stołów, których celem byłoby rozładowanie napięcia na Ukrainie.
- Zamierzamy działać w ramach tych ustaleń określających konkretne kroki i aktywizację starań OBWE w celu deeskalacji napięcia na Ukrainie, przede wszystkim poprzez bezpośredni dialog między obecnymi władzami w Kijowie a przedstawicielami regionów południowo-wschodniej Ukrainy - powiedział Putin.