"Chłopcy w tym wieku mają poczucie niezniszczalności. To na pewno pomaga w tej sytuacji"

[object Object]
"Pewnie mają świadomość, że jest jakieś zagrożenie"
wideo 2/26

- Pewnie mają świadomość, że jest jakieś zagrożenie, ale to poczucie niezniszczalności jest zdecydowanie większe - mówiła we "Wstajesz i wiesz" psycholog dziecięca Marta Pabuła o uwięzionych w tajlandzkiej jaskini chłopcach.

W zalanej jaskini w Tajlandii wciąż pozostaje ośmiu chłopców i ich trener. Czterech zostało ewakuowanych i znajduje się na powierzchni. O sytuacji uwięzionych mówiła w programie "Wstajesz i wiesz" psycholog dziecięca Marta Pabuła.

Pytana, czy nastoletni wiek chłopców ułatwia, bądź utrudnia akcje ratunkową, stwierdziła, że "jest to na pewno czynnik sprzyjający".

- Chłopcy w tym wieku mają tendencję do podejmowania zachowań ryzykownych bez większego stresu. To jest związane z tym, że nie przewidują konsekwencji, nie myślą, a przede wszystkim mają poczucie niezniszczalności - stwierdziła. - To na pewno pomaga w tej sytuacji - dodała.

- Pewnie mają świadomość, że jest jakieś zagrożenie, ale to poczucie niezniszczalności jest zdecydowanie większe - zaznaczyła.

Według niej poziom lęku chłopców "jest bardzo mocno obniżany" z powodu obecności i wsparcia nurków.

"Wielkie wydarzenie zakończone sukcesem"

Pytana, czy uwięzienie w jaskini będzie dla chłopców traumą, psycholog dziecięca odparła, że o ile zakończy się ono szczęśliwie, "raczej będą to pamiętali jako wielkie wydarzenie zakończone sukcesem". - Trauma byłaby wtedy, kiedy (akcja ratunkowa) zakończyłaby się czymś tragicznym - oceniła Pabuła.

Jej zdaniem chłopcy będą "wypełnieni megapozytywną energią", powiedzą sobie "to było ekstremalnie trudne, ale dałem sobie radę".

"Buduje więź między tymi chłopcami"

Psycholog dziecięca zwróciła uwagę na postać trenera chłopców, który według doniesień mediów potrafi medytować.

- Medytowanie pozwala uspokoić ciało i utrzymać energię na odpowiednim poziomie, uspokoić oddech, przygotować się do podjęcia wysiłku, a przede wszystkim buduje więź między tymi chłopcami - zaznaczyła.

Uwięzieni w jaskini

12 chłopców w wieku od 11 do 16 lat z jednej drużyny piłkarskiej i ich 25-letni trener weszli 23 czerwca do jaskini Tham Luang Nang Non w prowincji Chiang Rai na północy Tajlandii, gdzie zostali odcięci od świata przez ulewne deszcze. Kompleks jaskiń ciągnie się tam przez kilka kilometrów, przejścia są wąskie, a w porze deszczowej często zalewa je woda.

Zaginionych w jaskini odnaleziono żywych 2 lipca, po dziewięciu dniach poszukiwań. Wycieńczonym chłopcom i trenerowi przekazano wysokokaloryczne pożywienie i lekarstwa. Początkowo nie wykluczano, że uwięzieni w jaskini będą musieli spędzić w niej nawet kilka miesięcy do czasu, gdy poziom wody się obniży. W niedzielę rozpoczęła się akcja ratunkowa.

Autor: KR\mtom / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Tales of an Educated Debutante/Facebook

Tagi:
Raporty: