Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zadeklarował, że w maju zamknie nuklearny ośrodek testowy - podaje Seul. Jak poinformowała kancelaria prezydenta Korei Południowej, Kim ma z tej okazji zaprosić do kraju amerykańskich i południowokoreańskich ekspertów, a także dziennikarzy.
Według władz w Seulu Kim Dzong Un miał złożyć te obietnice podczas piątkowego szczytu przywódców obu Korei. Wcześniej w kwietniu ogłosił wstrzymanie prób jądrowych i startów balistycznych rakiet dalekiego zasięgu.
Kim Dzong Un i Mun Dze In (prezydent Korei Południowej - red.) w podpisanym w piątek oświadczeniu określili denuklearyzację Półwyspu Koreańskiego jako wspólny cel. W dokumencie zabrakło jednak wzmianek o konkretnych środkach, jakie mają doprowadzić do rozbrojenia.
Kolejnym z punktów piątkowej deklaracji było zobowiązanie do wspólnych starań o przekształcenie rozejmu, który zakończył wojnę w latach 50. XX wieku, w układ pokojowy.
Przywódcy zobowiązali się także do wznowienia programu łączenia rodzin rozdzielonych po wojnie koreańskiej, na czym zależało Seulowi.
Szczyt dwóch Korei
Kim Dzong Un w piątek nad ranem czasu polskiego jako pierwszy w historii przywódca Korei Północnej przeszedł na południową stronę granicy w Panmundżonie.
Kim i Mun dyskutowali za zamkniętymi drzwiami w Domu Pokoju przez niecałe dwie godziny.
Przywódcy obu państw koreańskich zgodzili się również częściej organizować spotkania, a Kim oświadczył, że odwiedzi siedzibę południowokoreańskiego prezydenta w Seulu, jeśli zostanie zaproszony - informował rzecznik Jun.
Autor: akw//plw / Źródło: PAP