Chińska policja zastrzeliła mężczyznę, który przystawiał nóż do szyi 5-letniej dziewczynki. Porywacz chciał w ten desperacki sposób doprowadzić do spotkania z miłością poznaną przez internet.
20-latek z położonej w centrum Chin prowincji Shaanxi przyjechał do Pekinu, by zobaczyć się z dziewczyną poznaną przez internet. Gdy ta odmówiła spotkania, młody Chińczyk posunął się do desperackich kroków.
Mężczyzna niespodziewanie przyłożył nóż do szyi 5-letniej dziewczynki, która wraz z rodzicami jechała na rowerze nieopodal domu. 20-latek zagroził, że wyrządzi jej krzywdę, jeśli policja nie doprowadzi do spotkania z jego internetową kochanką.
Brawa dla snajpera
Przybyły na miejsce policyjny negocjator rozmawiał z porywaczem, próbując go przekonać, żeby odsunął nóż od szyi 5-letniej zakładniczki. Jego prośby pozostały bez odpowiedzi, a mężczyzna powtarzał, że dziewczynce stanie się krzywda, jeśli policjanci nie spełnią jego żądań.
W tym momencie do akcji wkroczyli policyjni snajperzy, którzy z dachu pobliskiego budynku zastrzelili 20-latka. Ich akcja wywołała aplauz gapiów zgromadzonych na ulicy.
Zaostrzone środki bezpieczeństwa
Był to kolejny brutalny atak na dzieci w ostatnim czasie. W przeciągu ostatnich sześciu tygodni w Chinach doszło do 5 ataków na dzieci.
W związku z falą przemocy władze postanowiły zaostrzyć środki bezpieczeństwa w szkołach i przedszkolach. Politycy zadeklarowali też, że władze będą rozmawiać z lokalnymi społecznościami, żeby dotrzeć z pomocą do ludzi znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej i w ten sposób zapobiegać podobnym wypadkom.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters