Koktajle Mołotowa, kamienie i gaz łzawiący - do ostrych starć doszło na ulicach kolumbijskiego miasta Maicao. Zamieszki wybuchły po tym, jak władze Wenezueli ostro wzięły się za walkę z przemytem paliwa przez kolumbijską granicę.
Przemytnicy za pomocą płonących opon zablokowali jedną z głównych dróg dojazdowych do granicy.
Gdy policja próbowała usunąć protestujących, w stronę funkcjonariuszy poleciały koktajle Mołotowa. Policja nie pozostała dłużna i użyła gazu łzawiącego.
W czasie zamieszek obrabowano i podpalono kilka budynków. Są też ranni - w starciach ucierpiało trzech protestujących i jeden policjant.
Dwanaście osób zostało zatrzymanych przez policję.
Źródło: Reuters