Przemówienie Joe Bidena w Kijowie. "Rok później Kijów trwa. Ukraina trwa. Demokracja trwa"

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Joe Biden we wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie nawiązał do rozmowy, jaką wspólnie odbyli tuż po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. Amerykański przywódca przypomniał, że Ukraina broni się już przed rosyjskim najeźdźcą od około roku. - Rok później Kijów trwa. Ukraina trwa. Demokracja trwa. Amerykanie stoją ramię w ramię z Wami, tak samo jak cały świat - powiedział Biden.

Prezydent USA Joe Biden wygłosił w poniedziałek przemówienie w Kijowie, do którego przyjechał z niezapowiadaną wcześniej wizytą. Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim amerykański przywódca przypomniał, że Ukraina odpiera rosyjską napaść już od roku i zapewnił o dalszym wsparciu broniącego się kraju. - Skierujemy miliardy dolarów, żeby zapewnić funkcjonowanie ukraińskiego społeczeństwa - zadeklarował.

Zobacz relację na żywo z wizyty Joe Bidena w Kijowie

Biden o rozmowie z Zełenskim po rozpoczęciu inwazji. "Nigdy tego nie zapomnę"

Joe Biden wspominał podczas przemówienia swoją rozmowę z prezydentem Ukrainy po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. - Rosyjskie samoloty były w powietrzu, czołgi przekraczały waszą granicę. Powiedział mi pan, że słyszy pan echo eksplozji. Nigdy tego nie zapomnę. Świat miał się zmienić - powiedział amerykański przywódca.

Joe Biden i Wołodymyr Zełenski w KijowieUKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE

Biden podkreślił, że w lutym 2022 roku spytał Zełenskiego, co może dla niego zrobić w obliczu rosyjskiej agresji. - Doskonale pamiętam, co pan powiedział. Powiedział pan, cytuję, "niech pan zbierze przywódców świata, poprosi ich, by wsparli Ukrainę (...)". Powiedział pan, że nie wiedział, kiedy będziemy w stanie znowu porozmawiać. Tamtej mrocznej nocy, rok temu, świat dosłownie wyczekiwał z niepokojem upadku Kijowa. Wydaje się, że to było więcej, ale to było rok temu. Być może nawet upadku Ukrainy. Rok później Kijów trwa. Ukraina trwa. Demokracja trwa. Amerykanie stoją ramię w ramię z Wami, tak samo jak cały świat - zwrócił się do ukraińskiego prezydenta.

Czytaj też: Joe Biden rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie. Ważna deklaracja i zapowiedź nowego pakietu wsparcia

Joe Biden zaznaczył, że konflikt w Ukrainie jest największą wojną lądową w Europie od 75 lat. - To jest coś, co dzieje się wbrew wszelkim oczekiwaniom, a wy i tak triumfujecie. Jesteśmy przekonani, że będziecie triumfować nadal - zwrócił się do Ukraińców.

"Nieograniczona agresja jest zagrożeniem dla wszystkich"

Prezydent USA ocenił, że "nieograniczona agresja jest zagrożeniem w końcu dla wszystkich". - Zbudowaliśmy koalicję narodów od Atlantyku do Pacyfiku. NATO, Japonia, cały świat. Ponad 50 krajów, które pomagają Ukrainie bronić się w tym bezprecedensowym wysiłku wsparcia gospodarczego i wojskowego. Wiodące gospodarki świata w tej chwili zmuszają Rosję do płacenia ogromnej ceny. Razem przekazaliśmy niemal 700 czołgów, tysiące wozów pancernych, tysiąc systemów artyleryjskich, ponad dwa miliony sztuk amunicji artyleryjskiej, ponad 50 zaawansowanych wyrzutni rakietowych, systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwokrętowej. I wszystko to zostanie zwiększone o kolejne pół miliarda dolarów, które ogłosimy dziś i jutro - powiedział w poniedziałek Biden.

Joe Biden podczas przemówienia w KijowiePAP/EPA/UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT

- Poświęcenie Ukrainy jest ogromne, natomiast gospodarka Rosji walczy o przetrwanie. Dziesiątki tysięcy Rosjan uciekają ze swojego kraju. Putin liczył, że nie będziemy w stanie zebrać koalicji, ale źle to rozegrał - dodał amerykański przywódca.

- Wiemy, że nadchodzą bardzo trudne dni, miesiące i lata. Celem Rosji było starcie Ukrainy z powierzchni ziemi. Natomiast podbój Putina nie dojdzie do skutku. Armia Rosji utraciła połowę terytorium, które niegdyś zajęła. Rosjanie uciekają i nie chcą wracać do swojego kraju. Nie uciekają przed armią, uciekają przed samym krajem, ponieważ nie widzą przyszłości w Rosji, w swoim własnym kraju. Gospodarka Rosji jest obecnie odizolowaną, walczącą z trudnościami, daleką prowincją - ocenił amerykański przywódca.

Autorka/Autor:bp / prpb

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE