Protokół z Kioto przyjęty w 1997 roku w Japonii dotyczył gazów cieplarnianych i globalnego ocieplenia. Dokument nakładał na kraje ograniczenia w emisji tych gazów przynajmniej o pięć procent do 2012 roku. Nie wszystkie państwa ratyfikowały dokument, sporej części limity nie objęły.
● Protokół sporządzono 11 grudnia 1997 roku podczas konferencji w Kioto, wszedł w życie 16 lutego 2005 roku. ● Jego sygnatariusze zobowiązali się do redukcji emisji gazów cieplarnianych. ● Polska zobowiązała się do ograniczenia emisji o sześć proc. i wypełniła nałożone Protokołem zobowiązania. ● USA nie ratyfikowały traktatu, a Kanada się z niego wycofała jako powód podając fakt, że Chiny i Indie nie zostały objęte konkretnymi limitami, a to sprawia, że porozumienie nie może być skuteczne.
Protokół z Kioto – czym jest?
Protokół z Kioto to traktat międzynarodowy dotyczący emisji gazów cieplarnianych. Jest to też pierwszy dokument uzupełniający Ramową Konwencję Narodów Zjednoczonych w Sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC), czyli umowę określająca założenia międzynarodowej współpracy w sprawie ograniczenia emisji gazów odpowiedzialnych za globalne ocieplenie.
Konferencja w Kioto
Protokół przyjęto po długich negocjacjach w czasie Konferencji Stron Konwencji (COP3) w Kioto 11 grudnia 1997 roku. Zobowiązywał on wymienione państwa rozwinięte (między innymi Australię, Niemcy, Francję, Wielką Brytanię czy Holandię), a także będące w trakcie transformacji rynkowej (m.in. Polskę, Czechy, Węgry, Ukrainę czy Rosję) do redukcji w latach 2008–2012 emisji gazów cieplarnianych o przynajmniej pięć procent w porównaniu z poziomami z roku 1990.
Chodziło o ograniczenie wytwarzania dwutlenku węgla (CO2), metanu (CH4), podtlenku azotu (N2O), fluorowęglowodoru (HFC), perfluorowęglowodoru (PFC) i sześciofluorka siarki (SF6).
Protokół z Kioto – kiedy wszedł w życie?
Mimo że konferencja w Kioto odbyła się w 1997, to Protokół wszedł w życie osiem lat później – w 2005 roku. Potrzebna do tego była ratyfikacja dokumentu co najmniej przez 55 państw, których emisje wynoszą przynajmniej 55 proc. całkowitych emisji dwutlenku węgla w 1990 roku.
Protokół z Kioto a Polska
Polska, jako kraj "przechodzący do gospodarki rynkowej" na przełomie lat 80. i 90., mogła przesunąć rok, do którego miał być porównywany stopień redukcji emisji gazów. Podjęto decyzję, że zobowiązania Protokołu będą realizowane w odniesieniu do stanu z roku 1988.
Polska ratyfikowała porozumienie 13 grudnia 2002 roku. Władze państwa zobowiązały się do ograniczenia emisji o sześć proc. i wypełniły nałożone Protokołem zobowiązania.
Protokół z Kioto – kto nie podpisał dokumentu?
Protokół z Kioto nie objął swoimi założeniami wszystkich państw. Stany Zjednoczone podpisały go za prezydentury Billa Clintona wraz z aneksem, ale Senat odmówił zajęcia się jego ratyfikacją.
Następca Clintona, George Bush Junior, oświadczył zaraz po swym wyborze w 2000 roku, że jest przeciwnikiem protokołu z Kioto, ponieważ Chiny i Indie podpisały dokument, ale nie zostały objęte konkretnymi limitami emisji.
Z kolei Kanada ratyfikowała Protokół, ale pod koniec 2011 roku ogłosiła, że się z niego wycofuje. Jej władze stwierdziły, że porozumienie nie może być skuteczne, ponieważ nie obejmuje limitami takich państw jak Chiny czy Indie.
Protokół z Kioto po 2012 roku
Z założenia ustalenia pierwszego okresu rozliczeniowego Protokołu obowiązywały do 2012 roku. Kontynuacją była przyjęta w drodze konsensusu przez Konferencję Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych tzw. poprawka dauhańska. Została sporządzona w Ad-Dausze 8 grudnia 2012 roku. Ustanowiła drugi okres rozliczeniowy – od 1 stycznia 2013 roku do 31 grudnia 2020 roku.
Prezydent Andrzej Duda w październiku 2015 roku zawetował ustawę o ratyfikacji tzw. poprawki dauhańskiej, przedłużającej obowiązywanie w Polsce Protokołu z Kioto do 2020. W Komunikacie Kancelarii Prezydenta napisano: „Związanie Rzeczypospolitej Polskiej umową międzynarodową, która poprzez nakładane zobowiązania, wpływa na funkcjonowanie gospodarki i wiąże się z kosztami społecznymi powinno być poprzedzone szczegółową analizą skutków prawnych i ekonomicznych, w tym w ramach postępowania ustawodawczego poprzedzającego podjęcie decyzji przez Sejm w sprawie ustawy wyrażającej zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej. W opinii Prezydenta RP w trakcie prac ustawodawczych skutki te nie zostały dostatecznie wyjaśnione”.
Źródło: PAP, TVN24 , Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock