Przez ostatnie miesiące Iran niemal potroił swój zapas wzbogaconego uranu, co jest złamaniem jego porozumienia ze światowymi mocarstwami - ogłosiła we wtorek w poufnym raporcie Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej z siedzibą w Wiedniu.
Z przeznaczonym dla państw członkowskich raportem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej zapoznały się agencje prasowe. Dokument informuje, że 19 lutego Iran posiadał łącznie 1020,9 kilogramów wzbogaconego uranu, podczas gdy poprzedni raport z 3 listopada ubiegłego roku mówił o tylko 372,3 kg.
- Oceniłem, że potrzebne jest przygotowanie drugiego raportu, ponieważ uważałem, że sytuacja jest na tyle poważna - powiedział szef MAEA Rafael Grossi. Poinformował, że przedstawiciele międzynarodowej agencji nie zostali wpuszczeni do dwóch obiektów w Iranie. - Nalegaliśmy i mimo naszych wysiłków nie udało się tego zrobić. Iran ogranicza możliwości agencji wykonywania swojej pracy - dodał
Iran coraz bliżej bomby
W zawartej w 2015 roku umowie z USA, Wielką Brytanią, Francją, Niemcami, Rosją i Chinami Iran zobowiązał się posiadać na swym terytorium nie więcej niż 202,8 kilogramy wzbogaconego uranu. Umowa miała zapewnić definitywną rezygnację Teheranu z przypisywanego mu zamiaru wyprodukowania broni jądrowej, za co uzyskałby zniesienie międzynarodowych sankcji. W roku 2018 prezydent Donald Trump ogłosił wycofanie Stanów Zjednoczonych z tego porozumienia, które pozostali partnerzy chcą jeszcze uratować.
Najnowsze dane, zawarte w poufnym raporcie dla 171 państw członkowskich MAEA pokazują, że po raz pierwszy od wejścia w życie porozumienia nuklearnego Iran zdołał wzbogacić ponad tonę paliwa uranowego do poziomu 4,5 procent.
"New York Times" zwraca uwagę, że po raz pierwszy od 2015 roku Teheran ma wystarczającą ilość tego pierwiastka, potrzebną do produkcji pojedynczej broń nuklearnej - zauważa "New York Times". Dziennik zwraca jednocześnie uwagę, że wyprodukowanie głowicy zajęłoby Iranowi miesiące, a nawet lata.
Eksperci przekonują jednak, że działania Teheranu mają mają na celu wywarcie presji na rządy europejskie i administrację Trumpa, by zmusić je do zniesienia sankcji, a nie rzeczywiste wytworzenie bomby atomowej.
Drugi opublikowany we wtorek raport MAEA zarzuca władzom Iranu, że odmawiają odpowiedzi na pytania dotyczące trzech jego obiektów, które mają prawdopodobnie związek z programem nuklearnym, choć oficjalnie nie zadeklarowano takiego ich statusu.
Źródło: PAP, New york Times
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY-SA 3.0/Asemi