W poniedziałek Emmanuel Macron rozpoczyna wizytę w USA, a tematem rozmów będzie między innymi porozumienie nuklearne z Iranem. W wywiadzie udzielonym telewizji Fox News prezydent Francji bronił tego układu.
- Stany Zjednoczone powinny pozostać przy międzynarodowym porozumieniu zawartym z Iranem w 2015 roku tak długo, jak długo nie będzie lepszej opcji - podkreślił Macron. Prezydent Donald Trump zagroził wycofaniem Waszyngtonu z tego układu i zażądał od państw, które go wraz z USA sygnowały - Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec - by do połowy maja doprowadziły do jego daleko idącej modyfikacji.
Negocjacje w sprawie Iranu
Macron stwierdził, że Stany Zjednoczone i Francja będą miały "bardzo ważną rolę do odegrania" w Syrii po zakończeniu tamtejszego konfliktu, polegającą na odbudowie i stabilizowaniu kraju.
Trump zapowiadał, że chciałby wycofania amerykańskich sił z Syrii. Macron przyjedzie do Waszyngtonu 23 kwietnia. Dla Trumpa będzie to pierwsza wizyta państwowa jego kadencji. Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian, który bierze udział w spotkaniu szefów dyplomacji G7 w Toronto, przygotowuje grunt pod rozmowy Macrona w Waszyngtonie na temat Iranu. W niedzielę, Le Drian będzie rozmawiał o porozumieniu z Teheranem oraz negocjacjach z Koreą Północną z pełniącym obowiązki sekretarza stanu USA Johnem Sullivanem oraz ministrami spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii i Niemiec - Borisem Johnsonem i Heiko Maasem. W USA francuski prezydent wraz z pierwszą damą, jeszcze przed oficjalną kolacją w Białym Domu, będzie przyjęty na obiedzie przez Donalda i Melanię Trumpów w Mount Vernon w Wirginii - w posiadłości Jerzego Waszyngtona.
Macron przemówi po angielsku
Biały Dom ogłosił, że zaproszenie do Mount Vernon ma stanowić hołd dla Francji, która była pierwszym sojusznikiem Ameryki. Na Kapitolu Macron wygłosi po angielsku przemówienie podczas połączonej sesji obu izb Kongresu. Tylko jeden francuski prezydent - Valery Giscard d'Estaing - wygłosił w Kongresie przemówienie po angielsku, o którym "Washington Post" napisał wówczas, że "było zrozumiałe, pomimo akcentu" prezydenta. Trump był w 2017 roku gościem honorowym we Francji podczas Dnia Bastylii i od tego czasu relacje obu prezydentów są poprawne, mimo różnych stanowisk Paryża i Waszyngtonu w takich właśnie sprawach jak porozumienie z Iranem czy polityka klimatyczna.
Autor: PTD//kg / Źródło: PAP