Trump "stara się uprościć złożoną sytuację" między Kambodżą a Tajlandią. Kraje są gotowe do negocjacji

Donald Trump na spotkaniu w Białym Domu
Konflikt Tajlandia - Kambodża. Kolejny dzień starć
Źródło: Reuters/Thai Army
Donald Trump, który przebywa w Szkocji, rozmawiał z szefami rządów Kambodży i Tajlandii w sprawie zakończenia trwającego trzeci dzień konfliktu zbrojnego na granicy między tymi krajami. Agencja AP podała, że kraje zasygnalizowały gotowość do negocjacji na temat rozejmu.

Władze Tajlandii i Kambodży zasygnalizowały w niedzielę gotowość przystąpienia do negocjacji na temat rozejmu - podała agencja AP.

Wcześniej Donald Trump przekazał, że odbył rozmowę z premierem Kambodży. "Rozmowa z premierem Kambodży dobiegła końca, ale spodziewam się ponownego kontaktu w sprawie zawieszenia broni i rozejmu w oparciu o stanowisko Tajlandii. Staram się uprościć tę złożoną sytuację i doprowadzić do końca wojnę, która szaleje" - napisał prezydent USA na swojej platformie społecznościowej Truth Social. Kilka minut później opublikował kolejną wiadomość, w której poinformował o "bardzo dobrej rozmowie" z przywódcą Tajlandii. "Tajlandia, podobnie jak Kambodża, chce natychmiastowego zawieszenia broni i pokoju" - stwierdził.

Kilka godzin po deklaracji prezydenta Trumpa i jego rozmowach z liderami obu krajów doszło jednak do ponownej wymiany ognia artyleryjskiego na granicy.

Rośnie liczba ofiar konfliktu

Agencja AFP podała w sobotę, że liczba ofiar śmiertelnych starć sił Tajlandii i Kambodży wzrosła do 33. Armia Tajlandii powiadomiła o 20 zabitych, w tym 14 cywilach, a także kilkudziesięciu osobach rannych. Ministerstwo obrony Kambodży przekazało doniesienia o 13 ofiarach śmiertelnych i ponad 70 poszkodowanych. Władze tego kraju zaapelowały o natychmiastowe zawieszenie broni, zarzucając Tajlandii "umyślny, niesprowokowany, nielegalny atak militarny".

Eskalacja konfliktu między Tajlandią a Kambodżą
Eskalacja konfliktu między Tajlandią a Kambodżą
Źródło: KAIKUNGWON DUANJUMROON/PAP/EPA

Wojsko Tajlandii uważa natomiast, że siły kambodżańskie przeprowadzają ciągły ostrzał z użyciem ciężkiej broni, artylerii polowej i systemów rakietowych BM-21. Według Bangkoku, Kambodża dopuściła się w ciągu minionych trzech dni "aktów barbarzyństwa". Konflikt wybuchł w czwartek na spornych terenach na granicy prowincji Surin w Tajlandii i Uddar Meanchey w Kambodży. Wymiana ognia odbywa się w co najmniej sześciu lokalizacjach na odcinku liczącym ponad 200 km.

Do walk na granicy prowincji Surin w Tajlandii i Uddar Meanchey w Kambodży doszło w przynajmniej sześciu lokalizacjach
Walki na granicy Tajlandii i Kambodży
Źródło: PAP/REUTERS

Społeczność międzynarodowa wzywa do natychmiastowego zawieszenia broni.

Granica między oboma krajami pozostaje zamknięta. Do turystów kierowane są apele, by nie udawali się w region, gdzie trwają starcia zbrojne.

Czytaj także: