Szef rządu belgijskiego potwierdził, że w Belgii utrzymano z powodu zagrożenia zamachami terrorystycznymi trzeci, "niepokojący", jak się wyraził, stopień alertu (w czterostopniowej skali).
Charles Michel ocenił też, że konieczne jest dalsze usprawnienie koordynacji działania służb wywiadowczych. Zaznaczył, że nie jest zwolennikiem nowych reform w tej dziedzinie. Jego zdaniem należy "doskonalić działalność istniejących instytucji" powołanych do czuwania nad bezpieczeństwem państwa.
Tragiczne zamachy w Brukseli
W zamachach na lotnisku i w brukselskim metrze 22 marca zginęło 35 osób, w tym trzej zamachowcy samobójcy. Jedną z ofiar śmiertelnych ataku w metrze była 61-letnia Polka. Do dokonania zamachów przyznało się tzw. Państwo Islamskie.
Autor: mm/tr / Źródło: PAP