Turecki minister spraw zagranicznych poinformował, że aresztowano mężczyznę, który miał pomóc trzem brytyjskim uczennicom dostać się do Syrii. Ma to być pracownik wywiadu jednego z krajów wchodzących w skład przewodzonej przez Stany Zjednoczone koalicji walczącej z Państwem Islamskim.
15-latki Shamima Begum, Amira Abase i 16-letnia Kadiza Sultana uciekły z domu w Londynie w zeszłym miesiącu.
Nastolatki chodziły do jednej szkoły. Z lotniska Gatwick wyleciały do Turcji, a stamtąd najprawdopodobniej przedostały się do Syrii. Ostatni ślad to nagranie z monitoringu, na którym widać dziewczynki czekające na autobus w Istambule. Następnie zostały najpewniej przewiezione przez przemytników do syryjskiej granicy, gdzie mieli na nie czekać członkowie Państwa Islamskiego.
Kto pomógł dziewczynom?
Turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu poinformował w czwartek, że aresztowano mężczyznę, który miał pomóc dziewczynom dostać się do Syrii.
- Okazało się, że jest to osoba, która pracowała w służbach wywiadowczych jednego z krajów wchodzących w skład koalicji walczącej z Państwem Islamskim - cytuje słowa ministra agencja Anatolia. Cavusoglu nie wskazał, o jakie państwo może chodzić. Zdradził jedynie, że nie są to Stany Zjednoczone ani żaden kraj UE. W skład międzynarodowej koalicji pod wodzą USA wchodzą m.in. Arabia Saudyjska, Katar, Jordania, Bahrajn, Australia czy Kanada.
Jak powiedział szef tureckiej dyplomacji, informacja ta została przekazana stronie brytyjskiej.
Turecki urzędnik sprecyzował w rozmowie z Reutersem, że zatrzymana osoba pracowała w służbach wywiadowczych jednego z państw koalicji, ale nie była obywatelem tego kraju. Nie jest też obywatelem Turcji.
Ankara od dłuższego czasu podkreśla, że potrzebuje lepszej współpracy z zagranicznym służbami wywiadowczymi, by uniemożliwiać wyjazd chętnym do walki w szeregach skrajnych ugrupowań. Tysiące osób z ponad 80 krajów dołączyły do Państwa Islamskiego lub innych ekstremistycznych organizacji w Iraku czy Syrii. Wiele z nich przedostało się przez Turcję.
Autor: kg//gak / Źródło: bbc.co.uk, Reuters