W leżącej pod Londynem elektrowni wybuchł "poważny" pożar. Płomienie gasi około stu strażaków. Ogniem zajęły się setki ton granulatu drzewnego, który był wykorzystywany jako źródło energii w elektrowni.
Pożar wybuchł około godziny ósmej rano w poniedziałek. Z nieznanych przyczyn zajęły się składowane w elektrowni tony tak zwanych "pelet". Te małe skompresowane granulki stworzone z drewnianych skrawków połączonych z klejem są świetną pożywką dla ognia, który dewastuje główny budynek elektrowni.
Tilbury Power Station należąca do koncernu RWE, zbudowana w 1969 roku, niegdyś była opalana węglem. Obecnie po przebudowie paliwem jest biomasa. Elektrownia miała zostać zamknięta w 2015 roku.
Źródło: APTN