Sześciu bojowników z organizacji będącej egipskim odłamem dżihadystycznego Państwa Islamskiego (IS) powieszono w więzieniu w Kairze - podała egipska państwowa agencja prasowa. Zostali oni skazani na śmierć za atak w 2014 r. na egipskich żołnierzy.
W ataku, dokonanym niedaleko Kairu, zginęło dwóch egipskich żołnierzy.
Według wielu organizacji obrony praw człowieka, które apelowały o odroczenie egzekucji, podczas ataku na egipskie siły bezpieczeństwa dwóch spośród sześciu skazanych znajdowało się w więzieniu. Amnesty International oceniła, że proces był niesprawiedliwy i opierał się wyłącznie na zeznaniach funkcjonariuszy tajnych służb.
Synaj "częścią kalifatu"
Skazańcy należeli do ugrupowania Ansar Bajt al-Makdis (Partyzanci Jerozolimy), najsilniejszego z radykalnych ugrupowań działających na Synaju. Niedawno organizacja ta zmieniła nazwę na Prowincja Synaj, aby podkreślić, że półwysep Synaj stanowi część tworzonego przez nie kalifatu, obok części Syrii i Iraku.
Północna część półwyspu Synaj uważana jest za matecznik antyrządowej rebelii islamistycznej w Egipcie. Częstotliwość zamachów na siły bezpieczeństwa w tym regionie drastycznie wzrosła od czasu odsunięcia od władzy przez armię w lipcu 2013 roku Mohammeda Mursiego, wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Egiptu. Islamistyczni bojownicy twierdzą, że ataki były odwetem za krwawe represje władz i wojska po obaleniu Mursiego.
Autor: mm//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CC BY 2.0 | Israel Defense Forces