Zgłosił się do szpitala z ludzką głową w plecaku

Szpital św. Józefa, Lizbona. Portugalia
Lizbona, stolica Portugalii (nagranie z kwietnia 2023 roku)
Źródło: Archiwum Reuters
29-letni mężczyzna przyniósł do szpitala w Lizbonie ludzką głowę. Został już zatrzymany i ma stanąć przed sądem. Śledczy podejrzewają go o zabójstwo Afrykanina, którego pozbawione głowy zwłoki znaleziono w środę w centrum miasta.
Kluczowe fakty:
  • Media w Portugalii obiegła w środę informacja o pozbawionym głowy ciele, jakie odnaleziono w centrum Lizbony. Początkowo policja zakładała, że sprawa może mieć związek z porachunkami gangów.
  • Dzień później do stołecznego szpitala przyszedł 29-latek, który miał ze sobą ludzką głowę. Mężczyzna został zatrzymany. Jak wskazuje CNN Portugal, "opisał śledczym każdy moment zbrodni".

W środę, w centrum Lizbony, pracownik budowlany znalazł pozbawione głowy zwłoki. Na miejsce wezwano śledczych. Zabezpieczone przez nich dowody wskazują, że to właśnie tam dokonano zabójstwa. Mimo poszukiwań głowy nie odnaleziono. Wiadomość o makabrycznym odkryciu szybko obiegła media. Jak ustalono, ofiarą był mężczyzna pochodził z Afryki.

Portal gazety "Observador" tłumaczył, że choć zwłoki odnaleziono w popularnej wśród turystów części Lizbony, zaledwie 350 metrów od placu Rossio, tamtejsze boczne uliczki znane są z przestępczości i handlu narkotykami. Policja podejrzewała, że sprawa może mieć związek z porachunkami gangów. Tymczasem w czwartek do stołecznego szpitala św. Józefa zgłosił się 29-latek, który przyniósł ze sobą ludzką głowę.

29-latek przyniósł głowę do szpitala

Jak informuje CNN Portugal, mężczyzna przyniósł głowę w plecaku. Zgłosił, że "ma ona związek" z morderstwem Afrykanina - dodaje "Observador". Zgodnie z ustaleniami mediów opisywany 29-latek jest obcokrajowcem i studentem inżynierii. Został już zatrzymany przez policję. W piątek ma stanąć przed sądem, który zadecyduje o ewentualnym zastosowaniu wobec niego aresztu.

29-latek przyznał się do zabójstwa. Opowiedział też śledczym o jego szczegółach i wszystkim, co robił do momentu stawienia się w szpitalu św. Józefa - podaje CNN Portugal. Zgodnie z tym, co udało się ustalić stacji, mężczyźni mieli poznać się w noc zabójstwa; na kilka godzin przed sprzeczką, która ostatecznie doprowadziła do zabójstwa Afrykańczyka. Narzędziem zbrodni miał być nóż kuchenny.

Dochodzenie w sprawie trwa. Śledczy zlecili już badania DNA. Mają one m.in. potwierdzić czy przyniesiona przez 29-latka głowa to na pewno głowa ofiary znalezionej nieopodal placu Rossio.

Szpital św. Józefa, Lizbona
Szpital św. Józefa, Lizbona
Źródło: pedro emanuel pereira/Shutterstock
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: