Polscy i ukraińscy posłowie są w Waszyngtonie, gdzie rozmawiali między innymi z amerykańskimi senatorami oraz przedstawicielami think-thanków. - Amerykanie - klasa polityczna, członkowie think thanków - są bardzo zainteresowani tym, co się dzieje w Ukrainie i rolą Polski w tej sprawie - powiedział poseł Arkadiusz Mularczyk z PiS.
W spotkaniach zorganizowanych przy udziale ambasadora Polski w USA Marka Magierowskiego, Fundacji Pułaskiego oraz Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych wzięło udział pięć ukraińskich posłanek oraz poseł PiS Arkadiusz Mularczyk i poseł KO Paweł Kowal. Spotkania delegacji odbywają się od wtorku, są planowane również w czwartek
- Ta wizyta jest zorganizowana w wyniku zaproszenia strony ukraińskiej, przy wsparciu naszej ambasady, Fundacji Pułaskiego, PISM i National Democratic Institute z Waszyngtonu. W jej ramach zorganizowano szereg spotkań, m.in. z przedstawicielami amerykańskiego Kongresu i Senatu Stanów Zjednoczonych, zainteresowanych wydarzeniami w Ukrainie oraz z przedstawicielami ważnych, opiniotwórczych think thanków, które mają w USA duże znaczenie, między innymi Houston Institute, czy Atlantic Council - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Mularczyk.
Poseł dodał, że w środowym spotkaniu w amerykańskim Senacie uczestniczyło 16 senatorów. Relacjonował, że odbyło się też spotkanie delegacji z ambasadorem Magierowskim, a planowane są też spotkania indywidualne z senatorami i kongresmanami.
Część z tych spotkań - mówił Mularczyk - poświęconych jest "problematyce obronności", inne skupiały się na wsparciu dla Ukrainy. Według posła, poruszano też kwestię konieczności wprowadzenia planu odbudowy i reparacji wojennych na rzecz zniszczonej wojną Ukrainy.
- My przedstawialiśmy naszą perspektywę - jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie, między innymi w kwestii konieczności wzmocnienia wschodniej flanki NATO, podkreślamy konieczność powstania stałych baz amerykańskich w Polsce zamiast baz czasowych. Zwróciliśmy też uwagę na kwestię wielkiej liczby uchodźców ukraińskich w Polsce. Widzimy, że nie tylko kongresmani amerykańscy ale także społeczeństwo amerykańskie bardzo uważnie śledzą tę sprawę, oraz aktywność i działalność Polski - powiedział Mularczyk.
Mularczyk: Spotykaliśmy się z licznymi wyrazami uznania. Byliśmy dumni
- Byliśmy bardzo wzruszeni i dumni z tego, że podczas większości spotkań spotykaliśmy się z licznymi wyrazami uznania i wsparcia dla Polski i Polaków za jej działania na rzecz uchodźców, widać że Ameryka to bardzo wysoko ocenia. To, co jednak jest dla nas kluczowe, to to, że Amerykanie - klasa polityczna, członkowie think thanków - są bardzo zainteresowani tym, co się dzieje w Ukrainie i rolą Polski w tej sprawie oraz jako kluczowego kraju wschodniej flanki NATO - dodał polityk.
Wskazywał też na wagę "podkreślania w tym kluczowym dla naszego regionu momencie faktu, że Polska także potrzebuje pomocy i wsparcia w kwestii uchodźców oraz w sprawie gwarancji bezpieczeństwa".
Kowal: jeden przekaz do liderów opinii w USA
Paweł Kowal umieścił wpis na Twitterze po spotkaniu z przedstawicielami think tanków. "Dwa państwa - Ukraina i Polska, z każdego przedstawiciele władzy i opozycji, ale jeden przekaz do liderów opinii w USA: trzeba Putina zatrzymać teraz - potem będzie za późno" - napisał.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twitter @arekmularczyk