Nawet 50 proc. żywności uprawianej i wytwarzanej na całym świecie ląduje na śmietniku - wynika z raportu Instytutu Inżynierii Mechanicznej z siedzibą w Wielkiej Brytanii. - To zatrważające dane. Moglibyśmy wykarmić wszystkich głodujących, a marnując jedzenie, tracimy też cenną ziemię i energię - mówi jeden z twórców raportu.
Raport stwierdza, że rocznie na całym świecie wytwarza się w każdej formie około czterech miliardów ton jedzenia. Prawie dwa miliardy trafiają do śmietników.
Europa i USA marnują
Na przykład w Wielkiej Brytanii aż 30 proc. warzyw nigdy nie trafia do sklepów, bo "nieładnie wygląda", choć jest zupełnie zdrowa i świeża - informują autorzy raportu.
Ogółem w Europie i Stanach Zjednoczonych, które produkują i konsumują wg różnych danych nawet 60-70 proc. światowych zasobów żywności, jej połowa ląduje w śmietnikach.
"Moglibyśmy wyżywić głodujących"
To zatrważające dane - mówią eksperci, którzy przyznają, że spodziewali się przykrych wyników, ale nie do tego stopnia. - Jedzeniem, którego nie wykorzystujemy, moglibyśmy wyżywić w niedalekiej przyszłości wszystkich głodujących. Musimy pamiętać, że populacja świata się rozrasta, a my tylko marnujemy cenną ziemię i energię. W tych okolicznościach, trzeba dodać, zupełnie niepotrzebnie - stwierdził dr Tim Fox z grupy ekspertów, którzy opracowali wyniki badań.
Raport zwraca też uwagę na fakt, iż rokrocznie w rolnictwie zużywa się do uprawy warzyw i owoców, które trafią tylko do naszych koszy, 550 mld metrów sześciennych wody.
Szacunki ONZ przewidują, że do 2075 r. na Ziemi przybędą koleje trzy miliardy ludzi, a jej łączna populacja sięgnie prawie 10 miliardów.
Autor: adso/ŁUD / Źródło: BBC