Załoga rakiety Falcon 9 odbyła w czwartek pierwszy w historii komercyjny spacer w kosmosie - poinformowała amerykańska firma SpaceX. W kapsule, która została wyniesiona na orbitę okołoziemską, znajduje się czworo astronautów.
Rakieta wystartowała we wtorek z Centrum Kosmicznego im. Johna F. Kennedy’ego na Florydzie. Sam start był kilkakrotnie przekładany z powodu problemów technicznych i niesprzyjającej pogody.
W misji bierze udział czworo astronautów: miliarder i przedsiębiorca Jared Issacman, emerytowany podpułkownik Sił Powietrznych USA Scott "Kidd" Poteet oraz inżynierka Sarah Gillis i Anna Menon - oficer medyczny.
Pierwszy taki spacer
Pierwszy w historii 20-minutowy komercyjny spacer kosmiczny nastąpił, gdy kapsuła załogowa znalazła się w odległości 700 km od Ziemi.
- Nasz świat nie jest idealny, ale stąd Ziemia wygląda, jakby była perfekcyjna - powiedział Jared Isaacman, pierwszy nieprofesjonalny astronauta, który odbył spacer w kosmosie. Po jego powrocie kapsułę załogową rakiety opuściła Sarah Gillis, która po krótkim pobycie w przestrzeni kosmicznej również wróciła do Crew Dragon.
Kapsuła Crew Dragon nie została wyposażona w śluzę powietrzną, więc na działanie próżni kosmicznej wystawione było jej całe wnętrze. Z tego powodu wszyscy członkowie misji Polaris Dawn musieli w czwartek założyć skafandry, choć tylko dwoje z nich testowało funkcjonalność i zwrotność skafandrów poza kapsułą.
- To przełomowa chwila, bo to pierwszy cywilny spacer kosmiczny - komentował na antenie TVN24 dziennikarz TVN24 BiS Hubert Kijek. - Czwórka prywatnych astronautów, misja Polaris Dawn, będą testować nowy skafander skonstruowany przez firmę SpaceX. Skafandry kosmiczne wkraczają w XXI wiek, bo te stworzone przez Amerykańską Agencję Kosmiczną mają już blisko 40 lat. Co tam jest takiego nowego? Ci ludzie mogą poczuć się jak bohaterowie filmu science fiction. Mogą w swoich przyłbicach patrzeć, jaki jest na przykład poziom tlenu w ich skafandrze, ale też jakie są warunki wokół nich - tłumaczył Kijek.
Historyczna misja
W trakcie tej historycznej misji załoga rakiety Falcon 9 ma przeprowadzić 36 eksperymentów i badań naukowych. Wśród nich między innymi wykona zdjęcia mózgów astronautów metodą rezonansu magnetycznego oraz podejmie próbę wykonania zdjęć rentgenowskich bez użycia aparatu, wykorzystując naturalne strumienie promieniowania rozchodzące się w przestrzeni kosmicznej.
Astronauci mają także przetestować przesyłanie komunikatów za pomocą impulsów laserowych, zamiast sygnałów radiowych, między kapsułą Crew Dragon a konstelacją satelitów Starlink firmy SpaceX .
Misja Polaris Dawn ma również ustanowić nowy rekord wysokości dla kapsuły załogowej na orbicie okołoziemskiej, osiągając pułap 1400 kilometrów. To ponad dwa razy wyżej od misji, która wyniosła na orbitę ziemską Kosmiczny Teleskop Hubble'a. Do tej pory najwyższą misję okołoziemską przeprowadzili astronauci NASA Richard Gordon i Charles Conrad z Gemini 11 w 1966 r., osiągając wysokość 1369 km.
Pierwszy komercyjny spacer w historii to kluczowy moment misji. Wydarzenie jest również testem dla kombinezonów wyjściowych EVA SpaceX wykonanych z nowych materiałów izolujących termicznie. Astronauci mają także hełmy wydrukowane w 3D, zawierające dodatkowy daszek, wyświetlacz przezierny (HUD) oraz kamery, dostarczające informacji o ciśnieniu, temperaturze i wilgotności względnej skafandra.
Źródło: PAP, TVN24, TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: SPACEX