W mieście Swindon na południu Anglii został zaatakowany 40-letni Polak. Mężczyzna zmarł w szpitalu - poinformował lokalny brytyjski dziennik "The Swindonian".
Do ataku doszło ok. godz. 2.20 nad ranem, 3 maja. Doszło do niego niedaleko ujęcia wody w centrum miasta. Po telefonie na pogotowie, ambulans pojawił się na miejscu i zabrał poszkodowanego do szpitala. Tam kilkanaście godzin później - mimo wysiłków lekarzy - zmarł.
Miejscowa policja powołała oddzielny zespół do zbadania zbrodni. Jej szef poinformował, że zaklasyfikowano ją jako morderstwo.
Policja podejrzewa, że w momencie jej dokonania oprócz ofiary blisko tych wydarzeń pojawiło się kilku innych Polaków i tylko oni byli tam obecni. To inny Polak miał zaatakować ofiarę - twierdzą funkcjonariusze.
Autor: adso\mtom / Źródło: The Swindonian
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia Commons