Nie żyje pięcioro widzów pokazów lotniczych. Ludzie obwiniają Stalina

Źródło:
India Today, NDTV, Hindustan Times, tvn24.pl
Ćennaj (dawniej Madras) w Indiach ma 10 mln mieszkańców
Ćennaj (dawniej Madras) w Indiach ma 10 mln mieszkańcówReuters Archive
wideo 2/3
Ćennaj (dawniej Madras) w Indiach ma 10 mln mieszkańcówReuters Archive

Co najmniej pięć osób nie żyje, a ponad 200 trafiło do szpitali po niedzielnych pokazach lotniczych na plaży w indyjskim Ćennaj - informują lokalne media. Podczas wydarzenia narzekano na upał, ogromny tłok i słabą organizację. O zaniedbanie bezpieczeństwa publicznego opozycja oskarżyła szefa lokalnej administracji, premiera M. K. Stalina.

Pokazy lotnicze na plaży w Ćennaj w indyjskim stanie Tamilnadu zorganizowane zostały w niedzielę z okazji 92. rocznicy utworzenia indyjskich sił powietrznych. Udział wziąć w nich miało około 1,5 miliona ludzi - według organizatorów ustanawiając w ten sposób światowy rekord.

Śmierć na pokazach lotniczych

Indyjskie media informują jednak, że miejsce pokazów nie zostało przygotowane na tak ogromną liczbę widzów, która przerosła również miejscowe służby. Pokazy trwały w samo południe w upalny dzień - w Ćennaj tego dnia było 35 stopni Celsjusza - a po ich zakończeniu na miejscu nastąpił chaos, w którym setki tysięcy uczestników utknęło, nie mogąc opuścić miejsca wydarzenia.

W rezultacie co najmniej 5 osób miało umrzeć, a około 230 trafić do szpitali. Jedna z ofiar śmiertelnych miała doznać udaru cieplnego wracając motocyklem z pokazów lotniczych. Po obejrzeniu pokazów mężczyzna ten miał przez ponad godzinę stać w korku, próbując opuścić miejsce wydarzenia.

- Wolontariusze zorientowali się w jego stanie, gdy tracił kontrolę (nad swoim ciałem) w gęstym tłumie i pomogli mu zsiąść z motocykla - powiedział jeden ze świadków, cytowany przez stację NDTV. Mężczyzny nie udało się uratować, zapowiedziano już przeprowadzenie sekcji jego zwłok w celu ustalenia dokładnej przyczyny śmierci.

Media nie informują o okolicznościach zgonu pozostałych ofiar śmiertelnych, donosząc jedynie że nastąpiło to na skutek "połączenia upału i ścisku". Jedna z nich miała umrzeć bezpośrednio na plaży, pozostałe próbując opuścić ją. Świadkowie mówią m.in. o osobach, w tym dzieciach, siedzących na okolicznych ulicach i tracących przytomność ze zmęczenia i odwodnienia. Wiadomo również, że z osób, które trafiły po pokazach do szpitali, większość wymagała pomocy z powodu odwodnienia.

Stalin oskarżany

Tragiczny finał pokazów lotniczych wywołał ogromne oburzenie w Indiach i trafił na czołówki wszystkich mediów w kraju. Pojawiły się pytania, jak to możliwe, że wydarzenie organizowane przez armię zostało tak źle przygotowane. - Władze nas zawiodły. Nie zostały podjęte odpowiednie przygotowania ani na miejscu, ani na drogach (dojazdowych) - narzekała jedna z uczestniczek pokazów, na które wybrała się z dwójką dzieci.

Śmierć pięciu osób po pokazach w Ćennaj sprowadziła również silną krytykę pod adresem rządzącego indyjskim stanem Tamilnadu, którego stolicą jest Ćennaj, Muthuvela Karunanidhi Stalina. Opozycyjna w tym stanie partia BJP zarzuciła mu wyłączną winę za doprowadzenie do śmierci pięciu osób.

- Utrata pięciu żyć nie może zostać zbyta jako wypadek - stwierdził szef lokalnych struktur BJP, K. Annamalai. Zarzucił on Stalinowi m.in. niezapewnienie podstawowych zasad bezpieczeństwa i transportu wokół wydarzenia. Premier oskarżony został również o zaniedbanie bezpieczeństwa publicznego w celu zapewnienia sobie politycznej promocji.

Premier, znany jako M. K. Stalin, rządzi stanem Tamilnadu od 2021 roku, jak dotąd nie odniósł się publicznie do zarzutów opozycji. Polityk został nazwany przez ojca nazwiskiem sowieckiego dyktatora, aby go upamiętnić - M. K. Stalin urodził się 1 marca 1953 roku, cztery dni przed śmiercią Józefa Stalina.

Pokazy lotnicze w Ćennaj

Pokazy lotnicze miało zabezpieczać 6,5 tys. funkcjonariuszy oraz 1,5 tys. członków gwardii krajowej, policja w Ćennaj oficjalnie nie odniosła się jednak do zarzutów pod jej adresem o złą organizację wydarzenia.

Indyjski minister zdrowia Ma Subramanian w wydanym oświadczeniu przekazał natomiast, że na miejscu zapewnione zostały "odpowiednie tymczasowe toalety i dostęp do wody pitnej". "Nikt nie zmarł w tłumie. Żaden ze zgonów nie był związany z tłokiem lub złą organizacją", stwierdził.

W pokazach udział wzięły 72 maszyny latające, m.in. myśliwce Rafale, indyjskie myśliwce wielozadaniowe Tejas oraz indyjskie śmigłowce szturmowe Prachand.

Autorka/Autor:mm

Źródło: India Today, NDTV, Hindustan Times, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA - Ragul Krishnan