Po zestrzeleniu śmigłowca USA krytykują Rosję. Separatyści "z dostępem do nowoczesnej broni"


Biały Dom i Departament Stanu USA wyraziły w czwartek po raz kolejny zaniepokojenie nasilającymi się walkami i aktami przemocy we wschodniej Ukrainie, podkreślając konieczność deeskalacji konfliktu.

Wezwano Rosję do wywarcia presji na separatystów i nakłonienia ich do zakończenia walk oraz uwolnienia zatrzymanych obserwatorów OBWE.

Separatyści "z dostępem do nowoczesnej broni"

- Jesteśmy zaniepokojeni wciąż trwającymi aktami przemocy we wschodniej Ukrainie - powiedział rzecznik Białego Domu Jay Carney. Dodał, że szczególnie zaniepokojenie wywołuje zestrzelenie przez prorosyjskich separatystów ukraińskiego śmigłowca wojskowego, w którym zginęło 12 żołnierzy.

- Oznacza to, że separatyści wciąż mają dostęp do nowoczesnej broni i innej pomocy z zewnątrz - podkreślił.

Wcześniej szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry, podczas rozmowy telefonicznej ze swym rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem, wyraził zaniepokojenie doniesieniami o zagranicznych bojownikach, m.in. z Czeczenii, przedostających się na Ukrainę.

- Kerry naciskał na Ławrowa, by Moskwa przestała udzielać wsparcia prorosyjskim separatystom na Ukrainie, potępiła ich działania oraz wezwała ich do złożenia broni - powiedziała dziennikarzom rzeczniczka Departamentu Stanu Jen Psaki.

Kerry wezwał też Rosję do nawiązania kontaktów z nowo wybranym prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką w celu zażegnania ukraińskiego kryzysu.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: adso//kdj / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: