Do co najmniej 24 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w zabytkowym budynku przy jednej z głównych ulic Kalkuty - poinformowały w środę indyjskie władze. Wcześniejszy bilans mówił o 19 ofiarach. Z ogniem walczyło przez kilka godzin prawie 100 strażaków.
Płonął niemal 100-letni budynek przy Park Street, głównej arterii handlowej i gastronomicznej Kalkuty. Początkowo władze podawały, że w pożarze, który objął trzy ostatnie piętra siedmiokondygnacyjnego budynku, zginęło sześć osób. Jednak w nocy z wtorku na środę, gdy straży pożarnej udało się wejść do środka, odnaleziono kolejnych 18 ciał.
Wszystko zaczęło się w windzie?
Ardhendu Sen, sekretarz spraw wewnętrznych indyjskiego stanu Bengal Zachodni, którego stolicą jest Kalkuta powiedział, że liczba ofiar może się zwiększyć, bo spośród około 20 rannych, pięć osób jest w stanie krytycznym.
Policja wszczęła śledztwo; na razie przypuszczamy, że pożar zaczął się w windzie - poinformował przedstawiciel policji Javed Shamim.
Źródło: PAP