Agencja Yonhap cytuje KCNA, która ogłosiła, że w czwartek nad ranem czasu miejscowego zakończyło się spotkanie Sztabu Generalnego Armii Północnokoreańskiej i "w oficjalnym komunikacie wojskowi poinformowali Biały Dom i Pentagon, że zatwierdzili atak nuklearny na Stany Zjednoczone".
W cytowanym przez agencje na Półwyspie Koreańskim oświadczeniu Phenianu, sztab wyraźnie zaznacza, że "w przypadku jakichkolwiek lekkomyślnych działań ze strony USA zostaną podjęte poważne kroki, a w konsekwencji konkretna akcja militarna".
Biały Dom "żąda zaprzestania gróźb"
W odpowiedzi Biały Dom zażądał od Korei Północnej "zaprzestania gróźb" pod adresem USA. - Byliśmy dzisiaj świadkami nowego oświadczenia Korei Północnej, które było kolejną niekonstruktywną groźbą - oświadczyła rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Caitlin Hayden.
- To była kolejna prowokacyjna deklaracja, która jeszcze bardziej odizolowała Koreę Północną od reszty społeczności międzynarodowej. Korea Północna powinna zaprzestać swoich prowokacyjnych gróźb i podjąć próbę sprostania swoim zobowiązaniom międzynarodowym - dodała Hayden.
Zagrożenie ze strony Phenianu "jasne i wyraźne"
Kilka godzin wcześniej, w środowy wieczór Pentagon zdecydował o wysłaniu w region zachodniego Pacyfiku okrętów z systemem obrony przed balistycznymi pociskami rakietowymi THAAD.
- Stany Zjednoczone zachowują czujność w obliczu północnokoreańskich prowokacji i są gotowe bronić terytorium USA, naszych sojuszników i naszych interesów narodowych - podkreśliła rzeczniczka Pentagonu uzasadniając tę decyzję.
Z kolei sekretarz obrony USA Chuck Hagel goszczący wcześniej w Akademii Obrony Narodowej w Waszyngtonie powiedział, że "USA biorą poważnie groźby Korei Północnej", bo zdaniem Białego Domu są one "jasne i wyraźne".
- Robimy wszystko, co w naszej mocy, współpracując z Chinami oraz innymi partnerami, by doprowadzić do zmniejszenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - dodał.
Na krawędzi wojny?
W ostatnim czasie napięcie na Półwyspie Koreańskim znacznie wzrosło. 21 marca Korea Północna zagroziła atakiem na amerykańskie bazy morskie w Japonii i na wyspie Guam. Była to odpowiedź Phenianu na przelot bombowców strategicznych USA w pobliżu Półwyspu Koreańskiego. Pod koniec ubiegłego tygodnia północnokoreański przywódca Kim Dzong Un postawił w stan gotowości północnokoreańskie wojska rakietowe. W sobotę Korea Płn. ogłosiła, że weszła w stan wojny z Koreą Południową.
Autor: adso/tr/ ola/k / Źródło: Yonhap, PAP, Reuters