Co najmniej 13 osób w wieku od 20 do 30 lat zostało stratowanych lub uduszonych, gdy bawiący się w klubie próbowali z niego uciec w czasie policyjnego nalotu. Lokal w Limie, stolicy Peru, był otwarty mimo restrykcji związanych z pandemią COVID-19.
Policja pojawiła się na miejscu po sygnałach od sąsiadów o głośnej muzyce i hałasie. W klubie Thomas Restobar w limskiej dzielnicy Los Olivos funkcjonariusze pojawili się po godzinie 21. W środku przebywało około 120 osób. Bawiący się ludzie, po wejściu służb, rzucili się do wyjścia. Po tragicznej w skutkach ucieczce co najmniej sześć osób zostało rannych, w tym trzech funkcjonariuszy policji. Zmarło 13 osób w wieku od 20 do 30 lat - 11 mężczyzn i dwie kobiety.
- W takich okolicznościach, gdy ludzie chcą się wydostać, wszyscy walczą przeciwko sobie - skomentował sytuację w krajowej rozgłośni RPP Orlando Velasco z policji.
Zakażeni wśród zatrzymanych
W oświadczeniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wyjaśniono, że mieszkańcy próbowali przecisnąć się przez jedyne drzwi wejściowe i zostali uwięzieni między drzwiami a klatką schodową prowadzącą na ulicę. Resort zaprzeczył, że funkcjonariusze użyli broni i gazu łzawiącego. Policja zatrzymała co najmniej 23 imprezowiczów. Po przeprowadzeniu tekstu na koronawirusa, 15 z nich okazało się zakażonymi.
MSW poinformowało, że właściciele lokalu - małżeństwo - zostali zatrzymani. We wcześniejszym komunikacie resort stwierdził, że śmierć 13 osób była spowodowana "nieodpowiedzialnością biznesmenów, którzy są pozbawieni skrupułów".
Drugi najdotkliwiej doświadczony przez COVID-19 kraj Ameryki Południowej
Peru nakazało zamknięcie klubów nocnych i barów w marcu. Kraj ma drugi najwyższy wskaźnik zakażeń w Ameryce Łacińskiej. Na jego terenie obowiązuje godzina policyjna i zakaz zgromadzeń.
33-milionowe państwo jest jednym z pierwszych krajów Ameryki Południowej, które podjęło surowe działania zapobiegawcze przeciwko rozprzestrzenianiu się epidemii COVID-19. Mimo to jest obecnie na szóstym miejscu pod względem liczby zakażeń na świecie. Potwierdzono tam ponad 585 tysięcy przypadków zakażeń, jednak ta liczba może być o wiele większa ze względu na brak testów poza dużymi miastami.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szybkie zamknięcie granic, godzina policyjna, a liczba nowych zakażeń nadal wysoka. Co poszło nie tak?
Źródło: Reuters, tvn24.pl