W Peru i Ekwadorze trwają protesty pracowników ochrony zdrowia. Funkcjonariusze użyli armatek wodnych, doszło również do starć między demonstrantami a policją.
W Peru pracownicy ochrony zdrowia zebrali się w środę przed Trybunałem Konstytucyjnym w Limie, aby domagać się lepszych warunków pracy i zażądać od rządu zaprzestania kwestionowania ustawy regulującej zawód pracownika ochrony zdrowia. Prezydent Peru Martin Vizcarra pochwalił pracowników ochrony zdrowia za ich "heroiczną" i "wyczerpującą" pracę.
Protesty ochrony zdrowia w czasie pandemii
Protesty pracowników służby zdrowia były powszechne w Peru podczas pandemii. Żądali lepszych warunków pracy i większego dostępu do środków ochrony osobistej. W czasie czwartkowych protestów doszło do starć z policją, a funkcjonariusze użyli armatek wodnych.
W Peru odnotowano do wtorku prawie 740 tysięcy przypadków koronawirusa, co jest piątym wynikiem pod względem liczby zachorowań na świecie, i 30 927 zgonów. Śmiertelność na mieszkańca z powodu pandemii w Peru jest również jedną z najwyższych na świecie - wynosi 94 zgony na 100 tysięcy mieszkańców.
Jednak władze twierdzą, że pozytywne wyniki lockdownu zaczynają przynosić efekty. W skali kraju nastąpił 29-procentowy spadek liczby nowych przypadków koronawirusa w porównaniu do zeszłego tygodnia - poinformowali urzędnicy w tym tygodniu.
Starcia z policją w Ekwadorze
Do starć między demonstrującymi a policją doszło również w Quito w Ekwadorze. W ekwadorskiej stolicy protestowali pracownicy ochrony zdrowia oraz studenci, którzy wyszli na ulice żądając między innymi niezapłaconych wynagrodzeń dla pracowników służby zdrowia.
Gdy protesty zaczęły się nasilać, policja w strojach bojowych użyła armatek wodnych.
Protest w środę była następstwem decyzji setek podyplomowych studentów medycyny pracujących w szpitalach publicznych, którzy dzień wcześniej odstąpili od pracy na znak sprzeciwu wobec opóźnienia wypłaty wynagrodzenia.
Studenci medycyny pracowali w szpitalach publicznych, aby wspierać instytucje, które podupadły podczas pandemii koronawirusa.
Ekwador boryka się z problemami z płynnością w związku z niską ceną ropy naftowej i skutkami pandemii, ale rząd zapowiedział, że ma nadzieję wrócić na właściwe tory z płatnościami po wypłacie kredytu Międzynarodowego Funduszu Walutowego w nadchodzących tygodniach.
W poniedziałek rząd zniósł ogólnokrajowe zasady kwarantanny i pozostawił władzom lokalnym decyzję o wdrożeniu środków powstrzymujących rozprzestrzenianie się koronawirusa. Według ministerstwa zdrowia Ekwador zarejestrował ponad 121 000 przypadków koronawirusa i ponad 10 000 zgonów z powodu COVID-19.
Źródło: Reuters