Specjalna misja Pentagonu udaje się do Gruzji, by zorientować się, jakie są potrzeby tego kraju w zakresie zaopatrzenia w broń i sprzęt wojskowy. Amerykanie podkreślają, że Gruzja jest "cennym sojusznikiem USA".
- Gruzja jak każdy inny suwerenny kraj powinna mieć możliwość obrony i odparcia jakiejkolwiek nowej agresji - powiedział we wtorek wieczorem w komisji Kongresu USA ds. sił zbrojnych podsekretarz stanu ds. politycznych w Pentagonie Eric Edelman.
Jeszcze w tym tygodniu wyruszą z misją
Jak podaje niezależny gruziński portal Civil.ge, Edelman powiedział: - Po zbadaniu potrzeb Gruzji, zastanowimy się w jaki sposób USA będą w stanie wesprzeć odbudowę gruzińskiej gospodarki, infrastruktury i sił zbrojnych kraju.
Misja Pentagonu ma dotrzeć do Tbilisi jeszcze w tym tygodniu.
"Nie owijaliśmy sprawy w bawełnę"
W czasie przesłuchania w komisji kongresowej, zarówno Edelman jak i zastępca sekretarza stanu USA Daniel Fried podkreślali też, że podczas gdy Gruzja jest "cennym sojusznikiem" USA. Z Waszyngtonu płynęły do Tbilisi apele o unikanie otwartej konfrontacji wojskowej z Rosją.
- Wskazywaliśmy, że wykorzystanie siły militarnej, nawet w obliczu prowokacji, prowadzić będzie do katastrofy. Przekazując takie ostrzeżenie nie owijaliśmy sprawy w bawełnę, byliśmy wręcz brutalni - mówił Fried.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu