Sąd Konstytucyjny Egiptu wypowiedział się przeciwko ustawie zakazującej ludziom Hosniego Mubaraka startu w wyborach prezydenckich.
Oznacza to, że ostatni premier Mubaraka, Ahmed Szafik, weźmie udział w drugiej turze, która odbędzie się w weekend. - Sąd Konstytucyjny potwierdził moje prawo do udziału w wyborach i wzmocnił legitymację tych wyborów - oświadczył ostatni premier mianowany przez Mubaraka.
Prawo zakazujące startu funkcjonariuszom dawnego reżimu zostało w kwietniu przyjęte przez parlament i ratyfikowane przez Najwyższą Radę Wojskową. Przejęła ona władzę w ubiegłym roku po ludowej rewolucji, która obaliła Mubaraka.
Ahmed Szafik zmierzy się w wyborach w sobotę i niedzielę z kandydatem Bractwa Muzułmańskiego Mohamedem Mursim. Bractwo zapowiedziało, że nie wycofa go z wyborów. - To jest teraz rzeczywistość i musimy się z nią pogodzić - powiedział rzecznik Bractwa Mahmud Ghozlan.
Parlament "niezgodnie z konstytucją"
Sąd Konstytucyjny Egiptu uznał też, że obecny parlament został wybrany niezgodnie z konstytucją, i zakwestionował jego skład. Przewodniczący Sądu Faruk Soltan powiedział, że niższa izba musi zostać rozwiązana i odbędą się nowe wybory.
Wysoki przedstawiciel Bractwa Muzułmańskiego ocenił, że orzeczenie Sądu w sprawie parlamentu to "zamach stanu". W wyniku zakończonych w styczniu wieloetapowych wyborów do Zgromadzenia Ludowego prawie połowę miejsc zdobyła umiarkowanie islamistyczna Partia Wolności i Sprawiedliwości (FJP) utworzona 30 kwietnia 2011 r. przez Bractwo Muzułmańskie. Prawie jedną czwartą miejsc uzyskali skrajni islamiści z partii Nur. Na trzecim miejscu uplasowała się partia Wafd, a na czwartym koalicja laicka pod nazwą Blok Egipski
Co zrobi armia?
Według źródeł w armii, Najwyższa Rada Wojskowa (NRW), która sprawuje władzę w Egipcie po obaleniu Mubaraka w lutym 2010 r., zebrała się w czwartek po południu na specjalnym posiedzeniu w celu omówienia konsekwencji orzeczenia Sądu Konstytucyjnego w sprawie rozwiązania parlamentu.
Agencja AFP pisze, że NRW może ogłosić, iż przejmie władzę ustawodawczą do czasu wyborów nowej niższej izby parlamentu, 508-osobowego Zgromadzenia Ludowego (Madżlis el-Szaab). Prawo zakazujące startu w wyborach funkcjonariuszom dawnego reżimu zostało w kwietniu przyjęte przez parlament i ratyfikowane przez NRW.
Autor: AB\mtom\k / Źródło: PAP