- Paragwaj przeniesie swoją ambasadę w Izraelu z powrotem z Jerozolimy do Tel Awiwu - zapowiedział w środę szef MSZ Luis Alberto Castiglioni, cofając decyzję podjętą przez byłego już prezydenta kraju. Izrael w odpowiedzi zamknie swoją ambasadę w Paragwaju.
- Paragwaj chce przyczyniać się do zwiększenia dyplomatycznych wysiłków w regionie na rzecz (...) sprawiedliwego i trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie - oświadczył szef paragwajskiej dyplomacji na konferencji prasowej w Asuncion. Castiglioni cofnął tym samym decyzję o przeniesieniu ambasady Paragwaju z Tel Awiwu do Jerozolimy, podjętą przez poprzedniego szefa państwa Horacia Cartesa, który w maju udał się do Izraela na otwarcie przeniesionej placówki. Jego następca Mario Abdo Benitez, wywodzący się z tej samej konserwatywnej partii Stowarzyszenie Narodowo-Republikańskie, objął urząd prezydencki w sierpniu.
Zamknięcie ambasady
W odpowiedzi na decyzję rządu w Asuncion premier, a zarazem minister spraw zagranicznych Izraela Benjamin Netanjahu zaledwie kilka godzin później wydał polecenie zamknięcia ambasady państwa żydowskiego w Paragwaju. "Izrael z dużą surowością ocenia nietypową decyzję Paragwaju, która obciąży relacje między obu krajami" - głosi wydany przez jego biuro krótki komunikat.
"Nowe zwycięstwo palestyńskiej dyplomacji"
Do sprawy odniosło się w środę także palestyńskie MSZ, które w oświadczeniu przekazało, że do przeniesienia ambasady z powrotem do Tel Awiwu nowego prezydenta Paragwaju skłonił szef resortu Rijad al-Maliki.
"Minister Maliki zdobył się na wielki wysiłek podczas spotkania z nowym prezydentem, który polecił swojemu ministrowi spraw zagranicznych, by poczynił odpowiednie ustalenia w tej sprawie" - poinformowano. Decyzję Paragwaju o przywróceniu jego ambasady do dawnej lokalizacji palestyńskie MSZ określiło jako "nowe zwycięstwo palestyńskiej dyplomacji".
Śladem USA
Krótko przed Paragwajem swoje ambasady przeniosły do Jerozolimy USA i Gwatemala. Rząd izraelski zabiegał u innych krajów o to samo.
W grudniu 2017 roku prezydent USA Donald Trump ogłosił swoją decyzję o uznaniu przez USA Jerozolimy za stolicę państwa żydowskiego i przeniesieniu ambasady. Wywołało to protesty w świecie islamskim. Status Jerozolimy to sedno konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Od 1967 roku Izrael kontroluje całą Jerozolimę, którą uważa za swą niepodzielną stolicę. Palestyńczycy z kolei chcą, aby Jerozolima Wschodnia była stolicą ich przyszłego państwa. Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela. Prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie.
Autor: kg\kwoj / Źródło: PAP