Papież Franciszek podczas niedzielnej mszy w w dzielnicy Heysel w Brukseli, kończącej jego podróż po tym kraju, powiedział, że w Kościele "nie ma miejsca dla nadużyć, nie ma miejsca dla ich tuszowania". Dodał, że ofiary nadużyć seksualnych ze strony duchowieństwa w Belgii zasługują na większe odszkodowania finansowe. Reuters pisze, że podczas swojego pobytu w Belgii "papież był naciskany przez przywódców politycznych kraju, aby podjął bardziej konkretne działania" w celu rozwiązania problemu pedofilii wśród belgijskiego duchowieństwa.
Papież Franciszek wrócił w niedzielę z czterodniowej podróży do Luksemburga i Belgii. Wcześniej w niedzielę odprawił mszę na stadionie Króla Baudouina w dzielnicy Heysel w Brukseli.
Papież: nie ma miejsca dla nadużyć i ich tuszowania
W homilii papież nawiązał do przypadków pedofilii w Kościele, mówiąc: - W Kościele jest miejsce dla wszystkich, wszystkich, ale wszyscy zostaniemy osądzeni. Nie ma miejsca dla nadużyć, nie ma miejsca dla tuszowania.
Belgia jest jednym z krajów, w których skandal pedofilii w Kościele osiągnął poważne rozmiary i był przedmiotem prac specjalnej komisji. Sporządzony przez nią raport wywołał wstrząs z powodu skali nadużyć i ich tuszowania.
Franciszek przypomniał, że podczas wizyty w tym kraju spotkał się z ofiarami wykorzystywania. - Wysłuchałem cierpienia wykorzystywanych - zapewnił. - Proszę wszystkich: nie tuszujcie nadużyć. Proszę biskupów, nie tuszujcie nadużyć - zaapelował. Wzywał, by "skazywać sprawców wykorzystywania i pomóc im wyleczyć się z tej choroby". Dodał, że "zła się nie ukrywa, zło się ujawnia".
Franciszek oświadczył, że trzeba osądzić sprawców nadużyć niezależnie od tego, "czy to będzie osoba świecka, ksiądz czy biskup".
Papież: odszkodowania dla ofiar duchownych zbyt małe
Papież Franciszek stwierdził też, że ofiary nadużyć seksualnych ze strony duchowieństwa w Belgii zasługują na większe odszkodowania finansowe, nazywając kwoty przyznane im do tej pory "zbyt małymi".
Reuters pisze, że podczas swojego pobytu w Belgii "papież był naciskany przez przywódców politycznych kraju, aby podjął bardziej konkretne działania w celu rozwiązania problemu nadużyć ze strony duchowieństw,".
Papież o krytyce ze strony francuskiego katolickiego uniwersytetu
Podczas podróży powrotnej do Watykanu dziennikarze pytali na pokładzie samolotu Franciszka o protest francuskiego Uniwersytetu Katolickiego w Louvain-la-Neuve przeciwko jego słowom na temat roli kobiet w Kościele i społeczeństwie, które uznano za "konserwatywne", "deterministyczne i umniejszające". Tak w wydanym komunikacie uczelnia oceniła jego słowa, że "kobieta jest płodnym przyjęciem, troską, życiodajnym poświęceniem".
Papież stwierdził, że oświadczenie w tej sprawie ukazało się, kiedy jeszcze wygłaszał przemówienie, i zostało wcześniej przygotowane. - Maskulinizacja kobiet nie jest ludzka, nie jest chrześcijańska - powiedział Franciszek. Negatywnie ocenił też "przesadzony feminizm". - W życiu Kościoła kobieta jest ważniejsza od mężczyzny - mówił.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS