Mieli podpalać lasy "dla lepszego efektu". Nowy trend wśród tiktokerów?

Nosheen Syed, znaną na TikToku pod pseudonimem Dolly, obserwuje 11,5 mln osób. Zamieszczony przez nią klip, który wywołał ogromne oburzenie, został już usunięty z serwisu. Przedstawiał Syed w srebrnej sukni balowej spacerującą i tańczącą na tle płonących wzgórz. Podkładem muzycznym do 11-sekundowego filmiku była piosenka, której słowa mówiły o wzniecaniu ognia, całość podpisano zaś zdaniem: "gdziekolwiek jestem, wybucha ogień".

Przez Pakistan w tym czasie przetaczała się fala upałów. Temperatura w niektórych rejonach kraju dochodziła do 51 stopni Celsjusza, kilkanaście osób zmarło z przegrzania. - Powinna była trzymać wiadro z wodą, żeby ugasić pożar, zamiast go estetyzować - mówi w wypowiedzi dla Al Jazeery aktywistka Rina Saeed Khan Satti, przewodnicząca Rady Islamabadu ds. Dzikiej Przyrody. Na Twitterze komentuje z kolei nagranie Syed, pisząc o "niepokojącym i niebezpiecznym trendzie", który polega na tym, że "młodzi ludzie podpalają lasy w pogoni za [popularnością]".

W tym miesiącu aresztowano już wcześniej influencera z Abbottabadu za podpalenie lasu w celu nakręcenia filmiku. W innym materiale wideo zamieszczonym ostatnio w pakistańskich mediach społecznościowych widać dwóch mężczyzn rzucających się do ucieczki po roznieceniu ognia, podczas gdy w tle leci muzyka. Organizacja, której przewodzi Satti, donosi też o kolejnym podpaleniu drzew "do nagrania" na otaczających Islamabad wzgórzach.

Asystentka Syed wydała oświadczenie, w którym przeczytać można, że tiktokerka nie roznieciła ognia oraz że "podczas kręcenia filmu nikt nie ucierpiał". Sprawę bada policja, która we wstępnym raporcie zarzuciła kobiecie naruszenie chroniących środowisko przepisów. Zdaniem funkcjonariuszy kontrowersyjny filmik nagrano na terenie Parku Narodowego Margalla u podnóża Himalajów. Sama jednak Syed już po ukazaniu się pierwszych doniesień medialnych w tej sprawie - oraz po fali krytyki, jaka spadła na nią w internecie - opublikowała nagranie, w którym wyjaśnia, że klip powstał w oddalonym o godzinę stamtąd Haripurze. Reporterzy portalu VICE mieli ponadto wgląd w inne nagranie, na którym oprócz tiktokerki i płonących wzgórz widać mężczyznę przyznającego, że to on podpalił las, aby "pozbyć się z niego węży".

Pożary lasu w okresie od połowy kwietnia do końca czerwca są w Pakistanie zjawiskiem powszechnym. Przyczyniają się do nich wysokie temperatury, pioruny oraz rolnicy wypalający grunt pod uprawę. W zestawieniu Global Climate Risk Index, przygotowanym przez niezależną organizację Germanwatch, Pakistan zajmuje ósme miejsce na liście krajów najbardziej zagrożonych zmianami klimatycznymi, ale według ekspertów młodzi ludzie nie są tego świadomi.