W wieku 76 lat zmarł Ozzy Osbourne, legendarny muzyk heavy metalu, założyciel zespołu Black Sabbath i autor tekstów.
Zespół Metallica udostępnił wspólne zdjęcie z młodości z Osbourne'em na Instagramie, okraszając je jedynie emotikonem złamanego serca.
Z kolei Black Sabbath udostępnił zdjęcie z krótkim podpisem: "Ozzy na zawsze".
"Brak słów, co za dziedzictwo (po sobie pozostawił - red.)" - napisał krótko na Facebooku Julian Lennon, syn Johna Lennona.
"Był drogim przyjacielem i pionierem, który zapewnił sobie miejsce w panteonie bogów rocka - prawdziwą legendą. Był również jednym z najzabawniejszych ludzi, jakich kiedykolwiek spotkałem. Będzie mi go bardzo brakowało" - przyznał Elton John na Instagramie. Muzyk złożył żonie Ozzy'ego, Sharon, oraz całej rodzinie kondolencje.
"Odpoczywaj w pokoju. Dziękujemy za wszystko, co zrobiłeś dla metalu i Pantery. Nie byłoby nas tutaj, gdyby nie ty. Sharon, Jack, Kelly, Amy i Louis - bardzo nam przykro z powodu waszej straty" - napisał zespół Pantera.
Mike McCready, gitarzysta i współzałożyciel amerykańskiego zespołu Pearl Jam, wyznał, że głos Osbourne'a "przenosi go do mrocznego wszechświata". "Dzięki za muzykę, Ozzy, dzięki niej nasza podróż przez życie staje się lepsza" – dodał.
Pożegnanie Ozzy'ego Osborne'a. "Twoja muzyka nam wystarczy"
"Nie wiedziałem, że odejdziesz tak wcześnie. Ostatni raz, gdy się widzieliśmy, byłeś pełen życia, a twój śmiech wypełniał cały pokój" - wspomniał Yungblud, żegnając Ozzy'ego. Dodał, że "jak to jest z legendami, wiedzą one rzeczy, których my nie wiemy". "Nigdy cię nie zapomnę. Będziesz w każdej nucie, którą wyśpiewuję i za każdym razem, gdy wychodzę na scenę" - dodał.
Wskazał, że podarowany przez Ozzy'ego krzyż, który nosi na szyi, "jest najcenniejszą rzeczą, którą ma". "Zapytałeś mnie kiedyś, czy jest coś, co możesz dla mnie zrobić, a ja wtedy odpowiedziałem, i powiem teraz to samo: twoja muzyka nam wystarczy. Zabrałeś nas w swoją przygodę - przygodę, która to wszystko rozpoczęła" - napisał.
"Jestem bardzo zasmucony wiadomością o śmieci Ozzy'ego Osbourne'a" - napisał z kolei Ronnie Wood, gitarzysta The Rolling Stones. Nawiązał też do ostatniego koncertu muzyka w Birmingham.
"Straciliśmy jedną z najdzikszych dusz"
"Odpoczywaj w sile, Ozzy" - pożegnał muzyka aktor Danny Trejo. "Dziś straciliśmy jedną z najdzikszych dusz, jakie kiedykolwiek chodziły po Ziemi. Ozzy był nie tylko Księciem Ciemności, był czystym światłem dla tych z nas, którzy mieli szczęście go spotkać. Miał serce większe niż jakakolwiek scena, na której kiedykolwiek wystąpił" - dodał.
Marilyn Manson, amerykański wokalista i lider zespołu heavy metalowego napisał, że Ozzy był jego "bohaterem i inspiracją". "Jednym z największych przywilejów w moim życiu było móc być jego przyjacielem. Jego piękny duch pozostanie w moim sercu na zawsze" - napisał muzyk w relacji na Instagramie.
"Udało mu się" - napisał natomiast tajemniczo muzyk Jack White.
"Brak słów. Kochamy cię, Ozzy" - napisał Billie Joe Armstrong, frontman zespołu Green Day.
Mikkey Dee, były perkusista zespołu Motorhead, a obecnie bębniarz Scorpions wskazał, że Ozzy był "definitywnie jednym z największych". "Teraz możesz znów wspólnie tworzyć muzykę z Lemym. Będziemy tęsknić" - dodał we wpisie na Instagramie. Nawiązał tym samym do zmarłego wokalisty zespołu Motorhead - Lemmy'ego Kilmistera.
Krzysztof Cugowski, współzałożyciel i wieloletni wokalista Budki Suflera, napisał, że Ozzy "był kontrowersyjny, wyrazisty, czasami obrazoburczy". "Ale przede wszystkim Ozzy Osbourne był wielką muzyczną legendą. Odpoczywaj w spokoju, będzie Cię tu brakowało" - podkreślił.
Aktor Jason Mamoa, który był obecny na koncercie "Back to the Beginning" w Birmingham, wyraził wdzięczność, żegnając Ozzy'ego. "Spoczywaj w pokoju" - napisał.
"Żegnaj, żegnaj Ozzy. Śpij dobrze, przyjacielu. Do zobaczenia tam na górze - raczej później niż wcześniej" - napisał na swojej platformie społecznościowej brytyjski piosenkarz Rod Stewart.
Autorka/Autor: sz/akw
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Fredrik Sandberg/PAP/EPA