Boeing Malaysia Airlines, który zaginął w marcu 2014 roku gwałtownie spadał do morza niekontrolowany przez nikogo - wynika z nowego raportu opublikowanego przez Australijskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu (ATSB). Na jego pokładzie było 239 osób.
Australian Transport Safety Bureau (ATSB), które bada tragedię opublikowało nowy raport ujawniający kolejne szczegóły jednej z największych zagadek w dziejach lotnictwa. Boeinga 777 linii Malaysia Airlines zaginął 8 marca 2014 roku z 239 osobami na pokładzie. Pasażerami byli głównie obywatele Chin. Samolot o numerze rejsu MH370 leciał z Kuala Lumpur do Pekinu. Eksperci przypuszczali, że samolot spadł do Oceanu Indyjskiego, prawdopodobnie na zachód od Australii, gdy skończyło się paliwo. Maszyna zniknęła z radarów niedługo po starcie. Dane satelitarne wskazują, że pilot zmienił kurs i leciał na południe.
Nowe ustalenia
Australijskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu przeprowadziło analizę danych satelitarnych, a także wykonało symulację zderzenia. W środę opublikowano 28-stronicowy raport.
ATSB zbadała fragmenty klapy zaginionego samolotu. Ponad 20 fragmentów maszyny zostało odnalezionych w ostatnich miesiącach w okolicach Madagaskaru i Mauritiusa. Badania klapy wskazują, że maszyna nie była gotowa do lądowania. W przypadku próby wodowania piloci wysuwają klapy, aby wydłużyć skrzydła.
"Dodatkowa analiza z ostatniej łączności z samolotem wskazuje, że samolot zaczął opadać z coraz większą prędkością" - czytamy w raporcie.
Szukali we właściwym miejscu
Agencja Reutera pisze, że ustalenia utrwalają przekonanie, że maszyna spadała po wyczerpaniu paliwa bez interwencji człowieka. Z raportu wynika, że zakres terenu objętego poszukiwaniami został dobrany właściwie.
Przeszukano do tej pory 110 ze 120 tysięcy kilometrów kwadratowych obszaru objętego poszukiwaniami maszyny. Działania zostaną wznowione na początku przyszłego roku.
Podwodne poszukiwania szczątków maszyny pochłonęły już prawie 135 mln dolarów. To najbardziej kosztowna operacja tego typu w historii lotnictwa.
Autor: kło/adso / Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: atsb.gov.au