Osobna, "ostra" deklaracja o Białorusi?


Państwa uczestniczące w szczycie Partnerstwa Wschodniego przyjmą osobną deklarację dotyczącą Białorusi - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do szczytu. Władze Białorusi ostatecznie postanowiły zbojkotować obrady w Warszawie, zastrzegając, że podjęte tam decyzje ws. Białorusi nie będą miały mocy prawnej.

W piątek rano w Warszawie odbyło się spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw UE oraz krajów Partnerstwa, a także szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton. Według informacji PAP, dyplomaci pracowali nad ostatecznym tekstem deklaracji końcowej, którą przyjmą przywódcy państw europejskich.

Osobno o Białorusi

W związku z tym, że przedstawiciel tego państwa nie bierze udziału w obradach, możemy się spodziewać, że będzie ona jeszcze ostrzejsza, niż zakładaliśmy. rozmówca PAP blisko rozmowom ws. deklaracji

Dokument jest już prawie gotowy, natomiast ostatnie szlify zostaną mu nadane podczas sesji liderów europejskich, która odbywa się w Kancelarii Premiera. Państwa biorące udział w szczycie mają przyjąć osobną deklarację w sprawie Białorusi.

- W związku z tym, że przedstawiciel tego państwa nie bierze udziału w obradach, możemy się spodziewać, że będzie ona jeszcze ostrzejsza, niż zakładaliśmy - ocenił rozmówca PAP.

Mińsk bojkotuje

Zaproszony imiennie minister spraw zagranicznych tego kraju Siarhiej Martynau odmówił udziału w szczycie. Białoruś chciała, by w spotkaniu wziął udział ambasador Wiktar Gajsionak. Jednak po tym jak Polska zdecydowała, że nie będzie brał on udziału w czwartkowej kolacji inaugurującej szczyt (brali w niej udział premierzy i prezydenci państw UE i PW) odmówił on udziału w piątkowej sesji plenarnej.

POLSKA PROPOZYCJA DLA BIAŁORUSI

Źródło: PAP