Na balu po gali rozdania Oscarów skradziono statuetkę Frances McDormand, która dostała ją za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą. Terry Bryant chwalił się nią w internecie i wśród gości Balu Gubernatora. Mówił, że otrzymał ją jako najlepszy producent, lub za najlepszą muzykę. Zdemaskował go jeden z fotoreporterów, który nie pamiętał go z rozdania nagród i zawiadomił policję. Bryant trafił do aresztu, a statuetka Oscara wróciła do aktorki. Fragment programu "Dzień po dniu".
Źródło: Dzień po Dniu TVN24