Sławosz Uznański-Wiśniewski miał we wtorek polecieć w kosmos w ramach misji kosmicznej Ax-4, ale firma SpaceX poinformowała, że lot odbędzie się nie wcześniej niż w środę.
- Po skutecznym zakończeniu dzisiejszego przeglądu jesteśmy gotowi do misji Ax-4. Będzie to kolejna misja, po Axiom 3, która odbyła się w styczniu 2023 roku. Przeprowadzimy ponad 40 eksperymentów - poinformowała Dana Weigel z NASA.
CZYTAJ WIĘCEJ: Lot Polaka w kosmos przełożony
Jak powiedział w trakcie konferencji po przeprowadzeniu testów gotowości lotu wiceprezes SpaceX William Gerstenmaier, podczas statycznego testu silników rakiety Falcon 9 - dla której misja będzie już drugim lotem - wykryto wyciek płynnego tlenu, którego nie zauważono podczas jej remontu po pierwszym locie. Pojawił się też problem z kontrolą odrzutu jednego z silników rakiety.
Zapewnił jednak, że obydwa te problemy zostaną rozwiązane do jutra i pojazd będzie gotowy do startu.
Jimmy Tager, specjalista od pogody z Sił Kosmicznych USA, stwierdził, że prognozy na środę są lepsze pod względem siły wiatrów, lecz ryzyko stanowią przelotne opady deszczu i burze, które nie będą rozległe, ale mogą pojawić się zarówno tuż nad stanowiskiem startowym, jak również w głąb lądu. Ocenił, że w środę ryzyko przekroczenia parametrów bezpieczeństwa wynosi 20 procent, a w czwartek 25 procent.
- Prognozowanie pogody w środkowej Florydzie to zawsze zabawa - skwitował.
Wiatr "jest zbyt silny"
Kierowniczka polskiej misji Ignis dr Aleksandra Bukała potwierdziła, że start odbędzie się w środę o godzinie 8 nad ranem czasu lokalnego, czyli o godzinie 14 czasu polskiego. - Opóźnienie wynika z powodu pogody. Niestety wiatr w wyższych warstwach atmosfery, tam gdzie nastąpi odłączenie pierwszego i drugiego członu rakiety, jest zbyt silny - podała.
Dr Aleksandra Bukała podkreśliła, że siła wiatru panująca w górnych warstwach atmosfery "jest poza limitami bezpieczeństwa dla załogi i członu, który ma wylądować z powrotem".
Dr Bukała: certyfikację na lot mamy do 15 czerwca
- Jutro o godzinie 10 rano (godz. 16 czasu polskiego – red.) będzie następne posiedzenie rady pogodowej - dodała.
Przekazała, że ryzyko opóźnienia na kolejny dzień obecnie wynosi między 20 a 30 procent. - Certyfikację na lot od komitetów mamy do 15 czerwca, natomiast możemy poprosić o przedłużenie (certyfikacji). Na spokojnie do 22 czerwca możemy startować i to nie będzie miało wpływu na grafik misji - wskazała.
Kierowniczka polskiej misji Ignis podkreśliła, że w tej chwili tylko pogoda i tankowanie mogą opóźnić start. - Tankuje się w ostatniej chwili, ponieważ tankujemy zimne paliwo, więc w tych warunkach na kilkadziesiąt godzin przed lotem rozpoczynamy tankowanie - wyjaśniła.
Polak w kosmosie – co trzeba wiedzieć
Sławosz Uznański-Wiśniewski jest polskim naukowcem, inżynierem i pasjonatem kosmosu. Pochodzi z Łodzi, jest absolwentem Politechniki Łódzkiej i dwóch uczelni francuskich: Université de Nantes oraz Université d’Aix-Marseille. Uznański-Wiśniewski został astronautą za sprawą naboru zorganizowanego przez Europejską Agencję Kosmiczną.
Duże znaczenie miał fakt, że na co dzień pracował wówczas w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN, gdzie był operatorem Wielkiego Zderzacza Hadronów - największego na świecie akceleratora cząstek.
Misja z udziałem Polaka jest komercyjną misja kosmiczną firmy Axiom Space, organizowaną z inicjatywy polskiego rządu we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA). Misja korzysta z należących do amerykańskiej firmy SpaceX rakiet Falcon 9 i statków kosmicznych Dragon.
Wraz z Polakiem w kosmos poleci jeszcze Amerykanka, dowódczyni Peggy Whitson, pilot Shubhanshu Shukla z Indii oraz Tibor Kapu z Węgier. Głównym celem misji Ax-4 jest przeprowadzenie serii badań naukowych z zakresu inżynierii, medycyny, biologii i biotechnologii. W sumie w ciągu około dwóch tygodni misja ma zrealizować 60 eksperymentów z aż 31 państw.
Autorka/Autor: asty/ft, akw
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Leszek Szymański