Zdobywca trzech Oscarów, reżyser Oliver Stone spotkał się z Wiktorem Janukowyczem. W internecie zamieszcza zdjęcie z byłym prezydentem Ukrainy i sugeruje, że za wydarzeniami w Kijowie stała CIA.
"Przeprowadziłem czterogodzinny wywiad z Wiktorem Janukowyczem na potrzeby mojego nowego anglojęzycznego filmu" - napisał na Facebooku Stone.
Reżyser przedstawia alternatywną wersję wydarzeń na Majdanie. Stone pisze, że za zabójstwem "14 policjantów i 45 protestujących" stały "międzynarodowe elementy". Sugeruje, że wydarzenia w Kijowe były sprowokowane przez osoby związane z CIA.
Stone pisze, że ustalenia z 21 lutego (z ministrami spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Francji - red.) okazały się "bezsensowne", a Janukowycz został zmuszony do ucieczki przed "neonazistowskimi radykałami".
"To historia brudna na wskroś. W tragicznym następstwie tego zamachu, Zachód utrzymuje narrację 'Rosja na Krymie', podczas, gdy tak naprawdę powinno się mówić 'USA na Ukrainie'. Na Zachodzie nie ujawnia się prawdy. To surrealistyczne wypaczenie historii jak w przypadku propagandy Busha przed wojną w Iraku. Mam nadzieję, że prawda w końcu wyjdzie na jaw." - napisał Stone.
Kontrowersyjne projekty
Stone już niejednokrotnie wywoływał kontrowersje. W listopadzie oznajmił, że chce nakręcić film dokumentalny o Władimirze Putinie.
- Chciałbym zrobić dokument - powiedział Stone agencji RIA Nowosti. - Nie mamy w planach zrobienia filmu (fabularnego - red.) o Putinie. Chciałbym się z nim spotkać na rozmowę, bo prezentuje inny punkt widzenia, którego Amerykanie nie znają - stwierdził.
Kręci film o Snowdenie
Stone w przeszłości nakręcił dokumenty poświęcone kubańskiemu przywódcy Fidelowi Castro i prezydentowi Wenezueli Hugo Chavezowi. Obecnie pracuje nad filmem poświęconym Edwardowi Snowdenowi.
- Spotkałem się z nim (Snowdenem - red.) - powiedział Stone. Na tę rozmowę reżyser specjalnie przyleciał do Moskwy. Właśnie tam, w stolicy Rosji, Snowden mieszka od 3,5 roku. W 2011 roku opublikował tysiące poufnych dokumentów amerykańskich służb wywiadowczych. Od tamtej chwili ścigany jest przez władze USA listem gończym. Tymczasowego azylu udzieliły mu rosyjskie władze.
- Pracujemy nad scenariuszem. Mam nadzieję, że zaczniemy kręcić na początku przyszłego roku. Pracujemy nad filmem od prawie roku - powiedział rosyjskim mediom Stone.
Autor: kło/tr / Źródło: Facebook, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook