Ukrywali się wśród cywilów, nagle uderzyli. Armia odparła dżihadystów


Wspierane przez USA irackie siły posuwają się naprzód w kontrolowanym przez tzw. Państwo Islamskie (IS) zachodnim Mosulu na północy Iraku. W czwartek rano, przy złej pogodzie, odparły one atak dżihadystów - poinformowały irackie władze.

Niektórym bojownikom IS udało się przedostać niedaleko irackich elitarnych jednostek antyterrorystycznych w południowo-zachodniej części miasta. Ukrywali się oni wśród ludzi, którzy ze względu na toczące się walki musieli uciekać ze swych domów - poinformował agencję Reutera przedstawiciel władz, zastrzegając sobie anonimowość.

Podzielone miasto

Według agencji AFP od początku kontrofensywy na zachodni Mosul uciekło stamtąd już ponad 28 tys. Irakijczyków. - Praktycznie nic nie jedliśmy od czterech dni - powiedziała agencji 20-letnia kobieta, której udało się uciec z oblężonego miasta.

Organizacje humanitarne szacują, że obecnie w zachodniej części Mosulu, który jest drugim co do wielkości miastem Iraku, żyje około 750 tys. ludzi.

Irackie siły przejęły w styczniu z rąk IS wschodnią część Mosulu po około 100 dniach zaciętych walk, 19 lutego rozpoczęły kontrofensywę na część zachodnią miasta. Działania te prowadzone są od 17 października 2016 roku w ramach zakrojonej na szeroką skalę operacji wyzwalania Mosulu z rąk IS. Mosul został zdobyty w 2014 r. i stał się bastionem tej ekstremistycznej sunnickiej organizacji zbrojnej.

Autor: mm//rzw / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: