Odwet za atak na lotnisko. To już koniec nadziei na pokój z talibami?


Pakistańska armia przeprowadziła rano kilka ataków z powietrza na północnym zachodzie kraju, uważanym za bastion talibów. Zginęło w nich co najmniej 15 osób - poinformowano w komunikacie.

Zniszczono dziewięć kryjówek terrorystów. Armia dokonała ataków w dolinie Tirah w regionie plemiennym Chajber przy granicy z Afganistanem. Operację przeprowadzono dzień po ataku na główne lotnisko kraju, w Karaczi, w którym zginęło ok. 30 osób, w tym 10 napastników. Do ataku przyznał się ruch Tehrik-e-Taliban Pakistan (Talibski Ruch Pakistanu - TTP), powiązany z Al-Kaidą. Atak na lotnisko w Karaczi, na południu kraju, świadczy o fiasku prowadzonych przez pakistańskie władze negocjacji pokojowych z talibami - zwracają uwagę komentatorzy. W minionych dniach z terenów plemiennych przy granicy z Afganistanem uciekły dziesiątki tysięcy ludzi w obawie przed operacją lądową sił rządowych przeciwko talibom - informują przedstawiciele władz w Peszawarze.

Autor: mtom\kwoj / Źródło: PAP