Do zwycięzcy ukraińskich wyborów prezydenckich, Petra Poroszenki, zadzwonił Barack Obama. Prezydent USA pogratulował Ukraińcowi i zaoferował mu "pełne wsparcie". Amerykanin stwierdził przy tym, że Ukraina musi się reformować.
O rozmowie obu prezydentów poinformował Biały Dom. Obama zwyczajowo pogratulował Poroszence, który zwyciężył w pierwszej turze wyborów. W weekend zagłosowało na niego 54,2 procent wyborców. Jak podał Biały Dom, Obama zaoferował Poroszence pełne wsparcie USA w "staraniach na rzecz zjednoczenia jego kraju i ruszenia naprzód". "Prezydent podkreślił to jak ważne jest szybkie wprowadzenie reform, które umocnią jedność Ukrainy i pozwolą rozwinąć jej gospodarkę" - poinformowano. Prezydent USA i prezydent-elekt Ukrainy "zgodzili się co do tego", że muszą kontynuować swoją rozmowę na spotkaniu w Warszawie na początku czerwca. Obama i szereg przywódców europejskich zjadą się wówczas do polskiej stolicy dyskutować na temat kryzysu na Ukrainie.
Autor: mk\mtom / Źródło: Reuters, White House