Podczas obchodów 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii doszło do krótkiego spotkania prezydentów USA i Rosji, Baracka Obamy i Władimira Putina - poinformowało biuro prezydenta Francji Francois Hollande'a. Informację potwierdził Biały Dom. Amerykanie dodali, że "nieformalne" spotkanie trwało 10-15 minut.
"Obama powiedział Putinowi, że sankcje mogą zostać osłabione, jeśli Rosja nawiąże współpracę z nowym ukraińskim rządem" - poinformował Biały Dom.
Rosyjska agencja RIA Novosti podała, powołując się źródło na Kremlu, że prezydenci rozmawiali o sytuacji na Ukrainie i wezwali do zakończenia rozlewu krwi i "operacji militarnej", czyli akcji antyterrorystycznej, która od ponad miesiąca trwa na wschodzie Ukrainy.
- Prezydent Obama dał jasno do zrozumienia, że zmniejszenie napięć zależy od uznania przez Rosję prezydenta elekta Poroszenki za prawowitego przywódcę Ukrainy, zaprzestania wspierania separatystów na wschodzie Ukrainy, a także zaprzestania przerzucania przez granicę broni i materiałów - powiedział dziennikarzom zastępca doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa Ben Rhodes.
Obama i Putin spotkali się przy okazji lunchu wydanego na zamku Benouville przez prezydenta Francji Francois Hollande'a dla uczestników uroczystości w Normandii. Rozmowa prezydentów trwała 15 minut. Wcześniej Biały Dom wielokrotnie zapowiadał, że Obama nie planuje spotkanie z Putinem we Francji.
Spotkanie bardzo niezaplanowane
Jak przypomina AFP, relacje między Waszyngtonem a Moskwą są wyjątkowo napięte od początku kryzysu na Ukrainie i było to pierwsze spotkanie prezydentów USA i Rosji od wybuchu protestów w Kijowie. Podczas rozmowy z Putinem "prezydent Obama podkreślił, że udane wybory na Ukrainie stwarzają okazję, z której należy skorzystać", aby załagodzić napięcia w tym kraju - powiedział Rhodes. Amerykański prezydent ostrzegł jednak w rozmowie z Putinem, że "jeśli Rosja nie podejmie decyzji (o deeskalacji), to grozi jej głębsza izolacja" na arenie międzynarodowej - przekazał dziennikarzom Rhodes. Wcześniej o tym, że doszło do spotkania prezydentów, poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. "Choć nie było to zaplanowane spotkanie, przywódcy obu państw mieli możliwość wymienić opinie na temat sytuacji na Ukrainie" - zacytowała go agencja Interfax, dodając, iż Putin i Obama opowiedzieli się za szybkim zakończeniem wszelkich działań militarnych. Przed lunchem, gdy uczestnicy rocznicowych obchodów ustawiali się przed zamkiem do pamiątkowej fotografii, Obama i Putin zdawali się "schodzić sobie z drogi" - informowały agencje prasowe. Ostatecznie każdy z nich znalazł się w otoczeniu arystokratów.
Autor: asz\mtom,rzw/kwoj / Źródło: PAP, Reuters, Ria Novosti